122 miliony deficytu w budżecie Jeleniej Góry

Facebook
Twitter
LinkedIn
Email
122 miliony złotych. Z takim deficytem budżetowym mierzy się Jelenia Góra. Jednak samorządowcy w przyszłość patrzą z optymizmem.

– Budżet, który już wiemy od samego początku, że jest budżetem, który będzie zmieniany. Mam nadzieję, że  jest to ostatni budżet, taki, w którym mamy niedoszacowanie z udziałów w podatku PIT. Tutaj niestety poprzedni rząd, poprzednia władza cały czas okradała samorządy z tej naszej subwencji, z tego naszego udziału w PIT-cie i tak jak na ten rok to jest w granicach około 50 milionów złotych. Takie mamy uszczuplenie w PIT-cie. Dlatego też będziemy musieli posiłkować się wypuszczeniem obligacji. I mam nadzieję, że ta subwencja rozwojowa, która w części pokryje nam, będzie na tyle takim bezpiecznym buforem, że akurat to wypuszczenie obligacji nie będzie aż tak duże — mówi Jerzy Łużniak, prezydent Jeleniej Góry.

– Budżet przygotowany w trudnych warunkach. Zmieniających się przede wszystkim uwarunkowań prawnych, finansowych w okresie bardzo dużej inflacji. Pomimo tego 678 mln to są przewidywane dochody, 789 mln to są przewidywane wydatki. Niestety mamy deficyt w postaci 122 mln. Na ten deficyt wpływają przede wszystkim ubytki w dochodach bieżących, zwłaszcza z podatku dochodowego od osób fizycznych. Ale liczymy na to, że nowy rząd po uchwaleniu budżetu państwa zwiększy te środki. W szczególności środki na podwyżki dla nauczycieli, zarówno tych pracujących w szkołach, jak i przedszkolach. Czyli powinna wzrosnąć subwencja oświatowa, dotacja na wychowanie przedszkolne. Ale przede wszystkim także liczymy na uruchomienie subwencji rozwojowej, która wesprze nas w realizacji zadań. Liczymy także na uruchomienie środków z Krajowego Programu Odbudowy, który także wspomoże nas w realizacji inwestycji, przede wszystkim tych proekologicznych, związanych z transformacją energetyczną, która w konsekwencji liczymy na to, że także powinna złagodzić wydatki związane z funkcjonowaniem bieżącym miasta — mówi Jacek Kopeć, skarbnik Jeleniej Góry.

Największe bieżące wydatki są na jednostki oświatowo-wychowawcze.

– Trwają rozmowy pomiędzy samorządami a posłami i parlamentarzystami, żebyśmy już od przyszłego budżetu nie musieli w taki sposób sztukować dochodów bieżących, jak to właśnie teraz miało miejsce za czasów poprzedniej władzy. Jest to budżet jednej wielkiej niewiadomej — mówi Jerzy Łużniak, prezydent Jeleniej Góry.

Zobacz również

Social media

SKONTAKTUJ SIĘ Z NAMI!

Masz istotne informacje?

Napisz do nas:
kontakt@echo24.tv

Najnowsze programy