– Muszę powiedzieć, że jestem pod ogromnym wrażeniem. Piękna, nowoczesna hala dodaje cały entourage temu wydarzeniu. Tegoroczna, druga edycja tego turnieju tańca Bas Dance pod przewodnictwem Adriana Stryjczaka i jego małżonki Barbary, pokazuje, że Trzebnica jest ważnym miejscem, nawet jeżeli chodzi o Turniej Tańca Towarzyskiego – mówi Marek Długozima, Burmistrz Gminy Trzebnica.
– Wiemy że już po raz drugi jesteście w Trzebnicy, jak w tym roku ta impreza wygląda? – Na pewno jest dużo większa niż w tamtym roku. W zeszłym roku mieliśmy około 900 uczestników. W tym roku przewidujemy, że dojdziemy do 1,5 tysiąca uczestników w ciągu tych dwóch dni – mówi Adrian Styjczak, organizator Bas Dance Festival 2023.
Zawodnicy dostarczyli widzom niezapomnianych emocji i dużo tanecznej energii. Sobotnią wieczorną galę otworzyła grupa Cheers Leaders.
– Grupa składa się aktualnie z dwudziestu osób. Przygotowaliśmy kilka różnych styli tanecznych: zumba, kidsdance i inne skoczne tańce, żeby publiczności się również spodobało. Dziewczynki są małe, od 7 do 9 lat. Zdarza się też, że są pięciolatki i też dają radę – mówi Barbara Stryjczak, współorganizator Bas Dance Festival 2023.
Na parkiecie pojawiły się między innymi pary z Wrocławia, Siechnic, Kalisza, Jeleniej Góry, Zielonej Góry i Gliwic. Nie zabrakło również trzebniczan.
–Co dzisiaj tańczycie? – Standard i łacinę. – Jak się podoba ta impreza? – Fajna. – Po raz pierwszy w Trzebnicy czy już po raz kolejny? – Po raz drugi – mówi Julia, uczestniczka 2. edycji Bas Dance Fesstival.
-Jak ci się podoba? – Bardzo fajnie jest. – Czy już zdążyliście dzisiaj coś zaprezentować, czy dopiero wszystko przed wami? – Tańczyliśmy już standard, zaraz tańczymy łacinę – mówi Przemek, uczestnik 2. edycji Bas Dance Festival.
– Tańce latynoamerykańskie. – W jakiej kategorii? – W kategorii 16D. Bardzo fajnie, podoba się. Bardzo fajna sala – mówią Kamil i Julka, uczestnicy 2. edycji Bas Dance Festival.
– Dziś tańczymy tańce latynoamerykańskie. – Jakie są wrażenia? – Ogólnie bardzo ładna hala i klimat też bardzo fajny. Jesteśmy w moim rodzinnym mieście, więc wszystko jest super. – O proszę, czyli pan pochodzi z Trzebnicy? – Tak. – A co się na przykład liczy w trakcie takich zawodów? – Wszystko: wygląd, zachowanie poza parkietem, na parkiecie, taniec, technika i oczywiście show – mówią Jakub i Maria, uczestnicy 2. Edycji Bas Dance Festival.
-Liczy się nawet dobrze przypięty numerek startowy. – Naprawdę? – Tak. – Fryzury, wszystko. – Od rana fryzury, makijaży, smarowanie, żeby skóra błyszczała. Tak że wszystko jest ważne. Dzisiaj tańczymy tylko jeden styl, ale zazwyczaj tańczymy jeszcze łacinę. – A co najbardziej lubicie tańczyć? – Taniec standardowy – mówią Jakub i Tosia, uczestnicy 2. Edycji Bas Dance Festival.
Impreza już po raz drugi odbyła się na terenie Hali Widowiskowo Sportowej Imienia Dolnośląskich Olimpijczyków w Trzebnicy.
–Generalnie cały tydzień korzystamy z hali, prowadzimy tutaj na co dzień zajęcia. To jest nasza druga edycja, jeśli chodzi o festiwal taneczny. Uważamy, że jest super, dobrze zlokalizowana, blisko obwodnicy i blisko dużego miasta. Sama gmina Trzebnica też jest dużą aglomeracją, więc czemu za niedługo nie miałaby zostać centrum tańca – mówi Adrian Styjczak.
-Ogromnie się cieszę, że wśród uczestników jest nasz trzebniczanin, Kuba Woźniak. To jest dla mnie bardzo, bardzo budujące. No i pani sędzia, Pani Barbara, która tutaj mieszka i która jest głównym sędzią tego wydarzenia. Także cieszę się ogromnie, że turniej tańca zawitał do Trzebnicy i może się odbywać na tej pięknej hali – mówi Marek Długozima.