– Przed nami 251 filmów o łącznym czasie trwania blisko 23 000 minut. To kino najwyższej próby, filmy ściągnięte tutaj do Wrocławia prosto z tych największych prestiżowych festiwali światowych jak Cannes, Wenecja, Berlin, Rotterdam i tak dalej, więc mamy takie bezpośrednie przedłużenie czerwonego dywanu prosto z tych największych festiwali. Ale jest to dużo takiego kina przez wielkie K, które pokazuje, że jednak film to nie zawsze musi być dodatek do popcornu, a wręcz przeciwnie, to może być coś, co otwiera, przewietrza głowy– mówi Stanisław Abramik, Kino Nowe Horyzonty.
Festiwal rozpocznie się 20 lipca i stacjonarnie potrwa do 30 lipca, a cześć filmów z programu dostępna będzie również online do 6 sierpnia. Sprzedaż biletów rusza w południe 6 lipca.
– Wiadomo, że te najgorętsze kąski znikają dosyć szybko. Mowa o sekcji Pokazy Galowe albo sekcji Mistrzowie i Mistrzynie. Tam są te najbardziej gwiazdorski firmy, najbardziej nagradzane choćby dopiero co na festiwalu w Cannes, więc jeśli ktoś szuka tego czerwonego dywanu, no to najlepiej zapolować na pokazy galowe. Ale ja też zachęcam, żeby spojrzeć na inne sekcje, no bo Nowe Horyzonty, jak sama nazwa wskazuje, pokazują te nowe horyzonty kina. Mamy między innymi Retrospektywy. Przypominamy wielkich mistrzów kina. Ja szczególnie polecam Sargenta Rey’a, reżysera z Indii, który w zasadzie ma status Andrzeja Wajdy w Indiach. To jest wielki mistrz kina z Indii, który kręci takie bardzo pokrzepiające historie, o codzienności. On też w latach 50. i 60. kręcił swoje firmy. Rzadko można te firmy znaleźć gdzieś w sieci w ogóle, nie wspominając o kinie, więc my zapraszamy, żeby zobaczyć go na dużym ekranie – wyjaśnia Stanisław Abramik, Kino Nowe Horyzonty.
Kino Nowe Horyzonty zostało zmodernizowane. W każdej z dziewięciu sal wymieniono ekrany i fotele, a także system nagłośnienia.
– Mamy też tak zwane aktywne okulary 3D, czyli nie po prostu te nakładane z czerwonym i niebieskim okularem, ale współpracujące z całym systemem, przez co w ogóle to doświadczenie 3D jest zupełnie inny i w trakcie Festiwalu Nowe Horyzonty będzie można przetestować je na własnej skórze. Bo w programie, choćby film „Anselm” Wima Wendersa, mistrza europejskiego kina. Film był pokazywany dopiero co w Cannes, my go pokazujemy premierowo w Polsce– mówi Abramik.
W trakcie festiwalu na wrocławskim Rynku wyświetlane będą pokazy w ramach kina plenerowego codziennie od 21 do 30 lipca o 22:00.
– Nowe Horyzonty to nie tylko filmy, ale scena artystyczna muzyka, dużo świetnych koncertów dla wszystkich osób uczestniczących w festiwalu będą dostępne wejściówki, choćby na koncerty, Rozalie, Spaleniaka, Maseckiego. Będzie silent disco na dachu przy Placu Dominikańskim 3, więc dużo też takich atrakcji poza filmowych, w zasadzie cały Wrocław będzie oddychał Nowymi Horyzontami. No i zapraszamy, żeby oddychać razem z nami – podsumowuje Stanisław Abramik, Kino Nowe Horyzonty.
Szczegóły dotyczące festiwalu można znaleźć na stronie Kina Nowe Horyzonty.