Delegacja Rady Najwyższej Ukrainy spotkała się z zarządem województwa dolnośląskiego, by omówić dalszy charakter pomocy dla Ukrainy. Pomoc finansowa będzie podtrzymana. Zostanie przekazany 1% budżetu regionu, czyli 23 miliony złotych.
– Bardzo wiele czasu poświęciliśmy na to, co czeka nas w 2023 roku. Chcemy, żeby ta pomoc, którą sejmik województwa dolnośląskiego określił na kwotę 23 milionów złotych, była absolutnie celowa, żeby to właśnie nasi partnerzy wskazali, na co te pieniądze powinny być przeznaczone, a nie żebyśmy wiedzieli lepiej, co potrzebne jest na Ukrainie – mówi Cezary Przybylski, marszałek województwa dolnośląskiego.
To spotkanie miało przede wszystkim na celu dokładne określenie, czego dziś najbardziej potrzebuje Ukraina.
– My wiemy z dokładnością praktycznie do współrzędnych odcinka frontu, na który trafia nasza cywilna pomoc dla frontu. Ale też wiemy, jakie są potrzeby szpitali wojskowych, które są przepełnione – podkreśla Andrzej Jaroch, przewodniczący sejmu województwa dolnośląskiego.
Nie zabrakło także słów podziękowań od przedstawicieli Rady Najwyższej Ukrainy.
– Szanowni państwo, w pierwszej kolejności chcę wyrazić słowa ogromnej wdzięczności narodowi polskiemu, ale też przedstawicielom Wrocławia i Dolnego Śląska. Bardzo mnie cieszy to, że z państwa strony jest ogromne zrozumienie naszych potrzeb. Bardzo ważne jest też to, że została stworzona specjalna grupa robocza ds. pomocy Ukrainie i ja jestem bardzo zadowolona, że nie ma tu żadnych podziałów politycznych. Ta pomoc Ukrainie wszystkich łączy – mówi Tetiana Tsyba, posłanka Rady Najwyższej Ukrainy.
– Jest bardzo trudno dobrać odpowiednie słowa wdzięczności, aby przekazać nasze serdeczne podziękowania narodowi polskiemu za okazywaną pomoc, a także bezpośrednio przedstawicielom Dolnego Śląska – dodaje Olena Kryvoruchkina, również posłanka Rady Najwyższej Ukrainy.
Największym priorytetem jest dziś pomoc medyczna i energetyczna. Dolmed oraz Dolnośląski Park Innowacji i Nauki będą uczestniczyć w tej pomocy.
– My już wiemy, że 2 lutego na sesji sejmiku będzie taka propozycja wsparcia dla Ukrainy bardzo konkretna. Kontynuujemy pomoc medyczną, profesjonalną pomoc medyczną, która się przydaje na polu walki, w szpitalach polowych, ale dokładamy drugi element, o który dzisiaj apelują Ukraińcy. Wszyscy państwo słyszą, że trwa wojna na infrastrukturze krytycznej, niszczone są elektrownie. Duża pomoc z naszej strony: agregaty prądotwórcze, elementy, które pomogą naprawić infrastrukturę krytyczną, przywracać prąd, a tym samym wodę oraz ogrzewanie w miastach. Zima jest mroźna na Ukrainie, więc 2 miliony na pomoc medyczną, 2 miliony na pomoc techniczną – wylicza Krzysztof Maj, członek zarządu województwa dolnośląskiego.
– Mówiliśmy o potrzebie powołania zespołu roboczego, który będzie koordynował te działania, ale również umówiliśmy się na spotkanie biznesu dolnośląskiego z przedstawicielami Ukrainy. Bo myślimy już o tym, co będzie po wojnie. Po wygranej przez Ukrainę wojnie trzeba będzie odbudowywać to, co zostało w wyniku działań wojennych zniszczone – dodaje Cezary Przybylski.
