– Dokładnie 18 września 2018 roku została wydana pierwsza decyzja o wsparciu w ramach PSI (Polskiej Strefy Inwestycji). Wcześniej, przed 2018 rokiem, strefy ekonomiczne funkcjonowały w nieco inny sposób niż to, jak to się dzieje od 5 lat. Wcześniej, do 2018 roku, inwestorzy mogli budować, tworzyć swoje fabryki, swoje przedsięwzięcia tylko na tych obszarach, które były własnością stref ekonomicznych. Wówczas przedsiębiorcy mogli starać się o zwolnienia z podatku – mówi Piotr Wojtyczka, prezes zarządu Wałbrzyska Specjalna Strefa Ekonomiczna.
Dzięki Polskiej Strefie Inwestycji, przedsiębiorcy od 5 lat mogą inwestować zarówno na obszarach prywatnych, jak również należących do stref ekonomicznych i ubiegać się o zwolnienia z podatku.
– Różnica jest w czasie obowiązywania tych zwolnień. Jeżeli są to tereny należące do stref ekonomicznych, te zwolnienia trwają aż 15 lat. Jeżeli nie są własnością stref ekonomicznych, to trwają te zwolnienia 10 lat. Ta zmiana, która zaszła w 2018 roku z punktu widzenia przedsiębiorców, jest niezwykle istotna i niezwykle wartościowa, pozytywna – wyjaśnia Piotr Wojtyczka, prezes zarządu Wałbrzyska Specjalna Strefa Ekonomiczna.
Jednym z przykładów tego, jak w praktyce wyglądają działania w ramach Polskiej Strefy Inwestycji, jest firma „Famot”. Największy w Europie Środkowej i w Polsce producent obrabiarek, który ma między innymi zakład produkcyjny w Pleszewie. Zakład jest obecnie największym pracodawcą w mieście i zatrudnia ponad 600 pracowników. W ramach współpracy z Wałbrzyską Specjalną Strefą Ekonomiczną, firma uzyskała w ostatnim czasie sześć decyzji o wsparciu na łączną kwotę 650 mln zł oraz ulgę w podatku dochodowym w wysokości prawie 65 mln zł.
– A to z kolei spowodowało, że wiele pieniędzy zostało zwróconych w postaci podatków do gminy Pleszew, powstało wiele miejsc pracy – dodaje Piotr Wojtyczka, prezes zarządu Wałbrzyska Specjalna Strefa Ekonomiczna.
– Dzięki temu wsparciu, ale w ogóle dzięki działalności tej firmy powstają nowe miejsca pracy, zwłaszcza dla osób wykształconych, które nie potrzebują opuszczać takiego małego miasta, ale chcą tu żyć, tu pracować i tu się rozwijać. To jest, można powiedzieć, najważniejszy efekt tej działalności ostatnich lat. Natomiast są też inne firmy, które skorzystały z tych ulg. Poza tym, systematycznie prowadzimy szkolenia, konferencje wspólnie z Wałbrzyską Specjalną Strefą Ekonomiczną. Najbliższa rozpocznie się od 28 września, na którą wszystkich serdecznie zapraszam – mówi Arkadiusz Ptak, burmistrz Pleszewa.
– Wiele pozytywnych aspektów wyniknęło właśnie z tego, co powstało w 2018 roku, czyli z Polskiej Strefy Inwestycji – podsumowuje Piotr Wojtyczka, prezes zarządu Wałbrzyska Specjalna Strefa Ekonomiczna.