- –Jest to naukowo-sensoryczny plac zabaw. Jest nietuzinkowy, bo ma wprowadzić dzieci w świat eksperymentów, doświadczeń i poznawania świata w taki sposób namacalny i polisensoryczny. Takie nauczanie jest efektywne i dobre dla dalszego rozwoju dzieci – mówi Elżbieta Mysuna-Greń, dyrektorka Przedszkola nr 4 w Polkowicach.
– To bardzo ważne narzędzie partycypacji czyli możliwość udziału mieszkańców w zarządzaniu miastem. Jestem ogromnym zwolennikiem tego typu instrumentów. Po samym głosowaniu widać zaangażowanie mieszkańców i chęć udziału. Tylko w trzech ostatnich edycjach swój głos oddało 2 tys. osób w każdej z nich – dodaje Łukasz Puźniecki, burmistrz Polkowic.
Aby projekt mógł dostać dofinansowanie potrzebuje przynajmniej 50 głosów. W zależności ile będzie zgłoszonych, tak kwota 2 milionów złotych będzie rozłożona. Milion sto tysięcy zostanie przeznaczonych na projekty miejskie, a 900 tysięcy na wiejskie.
– Pomysł był wspólny nasz i rady rodziców. Jedna z mam była szczególnie zaangażowana. Złożyła wniosek i namawiała do oddawania głosów. Za co bardzo dziękuję. Udało się zebrać ich tyle, żeby plac mógł powstać. Nie był tani, bo kosztował 100 tys. złotych. Dzieci są bardzo zadowolone – dodaje Elżbieta Mysuna-Greń, dyrektorka Przedszkola nr 4 w Polkowicach.
– Najczęściej są to elementy związane z infrastrukturą sportową – boiska, place zabaw. Są też takie jak Tężnia Solankowa. To są zmiany, które wychodzą wprost od mieszkańców. To jest bardzo ważne. Bardzo się cieszę, że mogę to realizować – dodaje Łukasz Puźniecki, burmistrz Polkowic.
– Dzieci mają ogromną frajdę, codziennie korzystają z tego placu. Słuchać gwar i radość – podsumowuje Elżbieta Mysuna-Greń, dyrektorka Przedszkola nr 4 w Polkowicach.
Głosowanie potrwa od 5 do 19 września.