–Spektakl „7. zim” jest inspirowany poezją Czesława Miłosza. Mamy rok Czesława Miłosza, stąd ten pomysł i zamysł w ogóle. To była właściwie taka inspiracja. Mamy w spektaklu użytych pięć wierszy Czesława Miłosza. Zamysł również polegał na tym, żeby zderzyć poezję Miłosza i tematykę tak zwanej katastrofy, nadciągnącego końca świata ze współczesną wizją końca świata – mówi Bożena Klimczak, choreograf, spektakl „7 zim”.
W spektaklu zostaną również wykorzystane wiersze współczesnych twórców.
-Ja lubię współczesną poezję, nie lubię starych poezji, to znaczy takiej klasycznej i bardzo ciekawe wydawało mi się, jak do tematu globalnej katastrofy, końca świata podchodzili w języku, w formie literackiej poeci 100 lat temu i poeci twórcy teraz – mówi Robert Traczyk, reżyser, spektakl „7 zim”.
Podczas spektaklu widzowie zobaczą 7 aktów katastroficznych.
–Mamy do czynienia tutaj z zagładą świata, ze wszystkimi katastrofami ekologicznymi również i takimi dramatami ludzkimi, międzyludzkimi – wyjaśnia Bożena Klimczak, choreograf, spektakl „7 zim”.
–Ja grywam w takich spektaklach też czysto fabularnych, gdzie wiadomo jest jakiś przebieg fabularny, są postacie, które dokonują swoich przemian. To jest spektakl zupełnie inny i też brałem w takich udział. Zawsze mówię ludziom, którzy czasem mnie pytają: „Jasiek, ale o co w tym chodziło? Jakby nie rozumiem?” To ja zawsze mówię, że to nie chodzi o to, żeby zrozumieć do końca, bo to nie ma sensu pójść w tą stronę, tylko żeby coś poczuć – mówi Jasiek Grządziela, aktor, spektakl „7 zim”.
– Fajne jest umieszczenie słowa w takiej oprawie sensualnej ruchu, dźwięków, obrazów. Myślę, że poezja często jest tylko czytana, a w tym przypadku może działać na zupełnie innych płaszczyznach – mówi Magdalena Kolska, aktorka, spektakl „7 zim”.
–Jak sama nazwa wskazuje, Teatr Tańca jest połączeniem teatru i połączeniem tańca. Posługujemy się językiem w tym przypadku werbalnym i niewerbalnym. Liczę na to, że będą to refleksje nad dzisiejszą współczesną kondycją człowieka i całego świata – dodaje Bożena Klimczak, choreograf, spektakl „7 zim”.
–Gramy przez cały weekend, więc zapraszamy – zaprasza Robert Traczyk, reżyser, spektakl „7 zim”.