„7 zim” – spektakl zainspirowany poezją Miłosza. Premiera 27 września

Facebook
Twitter
LinkedIn
Email
Wrocławski Teatr Tańca zagra swoje przedstawienie na scenie na Świebodzkim Teatru Polskiego we Wrocławiu. Będzie to tym razem spektakl „7 zim”. Aktorzy za pomocą poezji czytanej i tańca zaprezentują nowoczesne spojrzenie reżysera na bardzo trudne i poważne tematy. Premiera spektaklu odbędzie się już w najbliższy piątek 27 września.

Spektakl „7. zim” jest inspirowany poezją Czesława Miłosza. Mamy rok Czesława Miłosza, stąd ten pomysł i zamysł w ogóle. To była właściwie taka inspiracja. Mamy w spektaklu użytych pięć wierszy Czesława Miłosza. Zamysł również polegał na tym, żeby zderzyć poezję Miłosza i tematykę tak zwanej katastrofy, nadciągnącego końca świata ze współczesną wizją końca świata – mówi Bożena Klimczak, choreograf, spektakl „7 zim”.

W spektaklu zostaną również wykorzystane wiersze współczesnych twórców. 

-Ja lubię współczesną poezję, nie lubię starych poezji, to znaczy takiej klasycznej i bardzo ciekawe wydawało mi się, jak do tematu globalnej katastrofy, końca świata podchodzili w języku, w formie literackiej poeci 100 lat temu i poeci twórcy teraz – mówi Robert Traczyk, reżyser, spektakl „7 zim”.

Podczas spektaklu widzowie zobaczą 7 aktów katastroficznych.

Mamy do czynienia tutaj z zagładą świata, ze wszystkimi katastrofami ekologicznymi również i takimi dramatami ludzkimi, międzyludzkimi – wyjaśnia Bożena Klimczak, choreograf, spektakl „7 zim”.

Ja grywam w takich spektaklach też czysto fabularnych, gdzie wiadomo jest jakiś przebieg fabularny, są postacie, które dokonują swoich przemian. To jest spektakl zupełnie inny i też brałem w takich udział. Zawsze mówię ludziom, którzy czasem mnie pytają: „Jasiek, ale o co w tym chodziło? Jakby nie rozumiem?” To ja zawsze mówię, że to nie chodzi o to, żeby zrozumieć do końca, bo to nie ma sensu pójść w tą stronę, tylko żeby coś poczuć – mówi Jasiek Grządziela, aktor, spektakl „7 zim”.

Fajne jest umieszczenie słowa w takiej oprawie sensualnej ruchu, dźwięków, obrazów. Myślę, że poezja często jest tylko czytana, a w tym przypadku może działać na zupełnie innych płaszczyznach – mówi Magdalena Kolska, aktorka, spektakl „7 zim”.

Jak sama nazwa wskazuje, Teatr Tańca jest połączeniem teatru i połączeniem tańca. Posługujemy się językiem w tym przypadku werbalnym i niewerbalnym. Liczę na to, że będą to refleksje nad dzisiejszą współczesną kondycją człowieka i całego świata – dodaje Bożena Klimczak, choreograf, spektakl „7 zim”.

Gramy przez cały weekend, więc zapraszamy – zaprasza Robert Traczyk, reżyser, spektakl „7 zim”.

Zobacz również

Social media

SKONTAKTUJ SIĘ Z NAMI!

Masz istotne informacje?

Napisz do nas:
kontakt@echo24.tv

Najnowsze programy