– Od dwóch lat w gminie Kobierzyce organizujemy dla dzieci czas wolny w okresie wakacyjnym, bo to trwa 2 miesiące. Rodzice niestety muszą pracować w tym czasie. Urlop nie trwa aż tak długo. W związku z tym organizujemy półkolonie tygodniowe. Półkolonie organizowane są przez nasz ośrodek kultury. W tym roku udostępnione zostały dzieciom budynki szkolne. Ponieważ budynki szkolne dysponują salami sportowymi, większą przestrzenią, no i przede wszystkim kuchnią. Panie kucharki w naszych szkołach gotują dla dzieci, które są na półkolonii – mówi Maria Wilk, sekretarz Gminy Kobierzyce.
– Jak na razie dzisiaj jedliśmy śniadanie i teraz właśnie przyjechaliśmy z 30-40 minut temu tutaj i na razie, co robiliśmy to się bawiliśmy krzemieniem i teraz klocki. Jest fajnie. Mega polecam. Najbardziej nam się spodobały tam jakby zajęcia z krzemieniami – mówi
– Dzieci dużo. W tym roku w te wakacje zorganizowaliśmy ten wypoczynek dla prawie 500 dzieci. To są tygodniowe półkolonie, więc co tydzień następuje zmiana – mówi Maria Wilk, sekretarz Gminy Kobierzyce.
– W ramach naszych półkolonii dzieciaki codziennie mają zorganizowane różnego rodzaju zajęcia, spotkania z warszatowcami. Na przykład robią różnego rodzaju kartki, piniaty. Przyjeżdża też również do nich klaun, które zabawia, pokazuje im różnego rodzaju iluzje i wchodzą w świat magii – mówi Marzena Winter, Kobierzycki Ośrodek Kultury.
Oprócz zajęć stacjonarnych dzieci korzystają także z wyjazdów albo na basen, albo do arboretum we Wojsławicach.
– Dzisiaj właśnie znajdujemy się w arboretum. Jest to grupa z Tyńca i z Kobierzyc. Natomiast jutro będzie grupa z Wysokiej i Bielan. Dzieciaki mają tutaj zorganizowane również warsztaty, poza tym chodzą i zbierają sobie pieczątki. Natomiast w piątek jutro akurat ta grupa, która jest dzisiaj w Wojsławicach jedzie sobie na basen – mówi Marzena Winter, Kobierzycki Ośrodek Kultury.
– W czasie tego tygodnia dzieci mają rozmaite zajęcia i sportowe, i muzyczne, i plastyczne, ale też przede wszystkim wycieczki, głównie po terenie Dolnego Śląska. Dlatego, że taka wycieczka jest jednodniowa, ale jest wiele pięknych miejsc, dzieci są zadowolone. Mam nadzieję, że rodzice również. Częściowo odpłatne są te półkolonie – mówi Maria Wilk, sekretarz Gminy Kobierzyce.
– Jest mega fajnie, jest bardzo ładnie, dużo roślin. No i polecam
– Mamy zwrotne informacje od rodziców, że dzieciaki są przeszczęśliwe po prostu wracając z naszych zajęć, z naszych wycieczek – mówi Maria Wilk, sekretarz Gminy Kobierzyce.