Konkurs plastyczny na ilustrację do wiersza Tadeusza Różewicza i tutaj udział mogą wziąć starsi uczestnicy, minimum dwunastoletni oraz konkurs literacki na najpiękniejszą baśń i tu baśnie mogą pisać dzieci w wieku dziesięć, dwanaście lat. Przez ferie w obu tych konkursach można wziąć udział, po prostu podjąć się tych zadań. Myślę, że nagrody są bardzo fajne, bo w konkursie plastycznym tablet graficzny, w konkursie literackim cały cykl artystycznych warsztatów – mówi Katarzyna Sipko z ODT „Światowid”.
To zadania, które można wykonać w domu, ale „Światowid” działa przede wszystkim stacjonarnie. Oferta dla najmłodszych jest już wypełniona, ale starsze dzieci mogą jeszcze zapisać się na zajęcia.
Mamy jeszcze miejsca na dwóch turnusach, na turnusie zajęć plastycznych „Sztuka na każdy talent” – tutaj zapraszamy dzieci co najmniej jedenastoletnie – będziemy poznawać na warsztatach różne ciekawe techniki plastyczne, z którymi dzieci w szkole raczej się nie zetkną – mówi Katarzyna Sipko z ODT „Światowid”.
Będzie to na przykład cyjanotypia, czyli odmiana fotografii analogowej i monotypia, czyli technika graficzna. Wszystko wykonywane będzie przy użyciu profesjonalnych materiałów.
W drugim tygodniu również będzie turnus plastyczny, ale połączony z zajęciami teatralnymi. Nazywa się on „Teatr z papieru”. Będziemy robić papierowe scenografie, kostiumy i pracować na tekstach poetów angielskich i amerykańskich. Wiersze te zostały wydane w tomiku „Fioletowa krowa” – mówi Katarzyna Sipko z ODT „Światowid”.
Warsztaty plastyczne, to nie wszystko. „Światowid” oferuje też warsztaty wokalne.
Warsztaty są od trzynastego roku życia, więc zakładam, że osoby, które będą przychodzić i zgłaszać się na te warsztaty, ze śpiewem i z muzyką miały już do czynienia. Będziemy pracować z żywym instrumentem, będziemy występować na scenie. Także na pewno muszą być to osoby, które się nie boją, które z chęcią na tę scenę wejdą i które jej łakną przede wszystkim. Będziemy na zajęciach wprowadzać trochę technik relaksacyjnych, trochę tanecznego ruchu, żeby się wyszaleć, żeby trochę tej naszej życiowej nerwicy z siebie zrzucić – mówi Monika Wiśniowska-Basel, wokalistka prowadząca warsztaty wokalne.
To są zajęcia pomyślane dla dzieci, które niekoniecznie do tej pory chodziły na jakiekolwiek artystyczne zajęcia. Pomyślane są tak, żeby zainteresować sztuką, żeby dziecko spróbowało po prostu własnej twórczości i nawet jeżeli uważa, że nie ma talentu, to jest okazja, żeby spróbować i się przekonać – mówi Katarzyna Sipko z ODT „Światowid”.
