– Bardzo sobie cenię ten taki mały i średni biznes, bo są to ludzie z sąsiedztwa, tak można powiedzieć. Wszyscy się tutaj znają, wszyscy się szanują i robią swój biznes. No i fajnie jest dla nich tutaj po prostu pracować – mówi Piotr Kopeć, zastępca wójta gminy Kobierzyce.
– Chcemy tutaj rozmawiać o tym, że małe przedsiębiorstwa, przedsiębiorstwa lokalne, biznes lokalny to jest koło napędowe gospodarki, nie tylko gospodarki wrocławskiej, ale też gospodarki w każdej miejscowości na terenie i Dolnego Śląska i całej Polski. Bardzo ważne jest, żebyśmy pamiętali o tym, że lokalna przedsiębiorczość, że małe biznesy w naszych małych ojczyznach, to jest bardzo często nawet połowa, ponad połowa PKB – mówi Maciej Potocki, prezes Wrocławskiego Parku Technologicznego.
– Wrocław nie jest wyspą. Wrocław to aglomeracja, metropolia, to region i bez tych przedsiębiorstw, które funkcjonują na obrzeżach Wrocławia, nie ma tej nauki, czyli całej akademickości. Nie ma tej kultury, która jest tworzona przecież też przez 130 narodowości. Ale też, co jest istotne, nie ma miejsca, żeby powstawały takie szczególnie bardzo zaawansowane zakłady produkcyjne, które muszą powstawać na obrzeżach miast – mówi Jakub Mazur, wiceprezydent Wrocławia.
– Kobierzyce kojarzą się wszystkim z wielkim biznesem, a więc wielkie firmy, duża liczba miejsc pracy, tysiące miejsc pracy. A to nie jest prawda. Prawda jest też taka, że dzięki tym wielkim firmom, istnieją te małe. Te małe były pierwsze. One dały podwaliny właśnie pod te wielkie, tak że tak naprawdę ten wielki biznes tworzą i małe firmy i duże firmy – mówi Ryszard Pacholik, wójt gminy Kobierzyce.
Wójt gminy Kobierzyce, Ryszard Pacholik zdradził nam, że to pierwsze takie spotkanie, ale jeśli przedsiębiorcy będą chętni, to gmina zorganizuje kolejne. A zainteresowanie było duże.
– To jest takie spotkanie, gdzie można wysłuchać tych, którzy mają coś do powiedzenia w sprawie biznesu i przedsiębiorczości generalnie, ale też bardzo dobre spotkanie, takie po prostu porozmawianie jeden z drugim. Jak sobie radzisz, co robisz? Być może wymienienie się jakimś doświadczeniem i być może wymienienie się tym, że może tutaj jest coś, co jest produkowane, a ja potrzebuję takiego produktu. Fajne miejsce i fajne możliwości – mówi Piotr Kopeć, zastępca wójta gminy Kobierzyce.
– Generalnie mówi się bardzo często o dużych inwestycjach, o wielkich zagranicznych koncernach, a troszeczkę moim zdaniem za mało rozmawiamy o małym biznesie, biznesie, który jest i zostanie z nami na dużo dłużej – mówi Maciej Potocki, prezes Wrocławskiego Parku Technologicznego.