Manufaktura bezglutenowa wystartowała trzy lata temu. Wtedy świadomość żywieniowa nie była na tak wysokim poziomie, jak dzisiaj. Mimo obecnej sytuacji restauracja nadal stara się zaskakiwać swoich klientów.
– Dzisiaj staramy się dotrzeć do naszego docelowego klienta, proponując dania, których wcześniej w karcie nie było. Paleta produktów będzie rozszerzana. W ten sposób chcielibyśmy im podziękować za okazane wsparcie w tym trudnym czasie – mówi Marek Karolczak z Manufaktury Bezglutenowej.
Manufaktura Bezglutenowa to lokal, który jest szczególnie nastawiony na gości z nietolerancją glutenu. Mimo zagrożenia epidemicznego takie osoby nadal muszą dbać o dietę. W przeciwnym razie ich stan zdrowia może się pogorszyć i to nie przez koronawirusa.
– Zwłaszcza chodzi o osoby, które przewlekle cierpią na nietolerancję glutenu. Wtedy zmiana diety może być bardzo groźna.Nawet niewielkie ilości glutenu w diecie może spowodować reakcje immunologiczną. Zwykle musi upłynąć dłuższy czas, zanim pojawią się pierwsze objawy – tłumaczy Marzena Grząbkowiak, dietetyk.
Większość restauracji może przetrwać ten okres tylko dzięki możliwości sprzedaży na wynos. Wrocławianie w trosce o własne zdrowie związane z odżywianiem, mogą mocno wspomóc lokalnych przedsiębiorców.