Nie pić alkoholu, pływać w towarzystwie i na strzeżonych plażach – wrocławianie znają podstawowe reguły bezpiecznego przebywania nad wodą.
W teorii jest dobrze, ale z praktyką bywa gorzej. Czuwający nad bezpieczeństwem ratownicy WOPR znają wiele przypadków nieodpowiedzialnego zachowania.
– Są organizowane również spływy kajakowe, które nie są zabezpieczane. I niedawno była taka sytuacja, że była wypadek na rzece, gdzie spływ kajakowy był niezabezpieczony, i doszło do tragedii – mówi Piotr Uroda, instruktor Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratowniczego.
Bezpieczeństwo w wodzie. Jak pływać bezpiecznie?
Podstawowe reguły sprowadzają się do tego, aby samemu nie tworzyć niebezpiecznych sytuacji.
– Przede wszystkim staramy się kąpać tylko w miejscach wykorzystywanych do kąpieli i do tego przeznaczonych. Nie wolno wchodzić pod wpływem alkoholu, nie zostawiać dzieci samych, czyli stale opiekować się dziećmi. Nie wypływać na materacach zbyt daleko od brzegu, tylko do momentu kiedy faktycznie możemy stanąć na dnie – wylicza zalecenia ratownik.
Wiele osób pamięta z dzieciństwa przestrogę, żeby nie wchodzić do wody zaraz po opalaniu. Czy nagłe wejście do wody rzeczywiście jest niebezpieczne?
– Tak, jest to prawda. Jeśli już chcemy wchodzić do wody, no to należy najpierw schłodzić sobie kark, schłodzić sobie czoło, pomału przyzwyczaić organizm. A nie wbiegać czy wskakiwać, tak jak to niejednokrotnie można zauważyć. Jest to dla nas sytuacja bardzo niebezpieczna, bo jesteśmy z reguły bardzo mocno nagrzani, może dojść do wstrząsu termicznego – wyjaśnia Uroda.
Niemal każdy słyszał, że nie wolno pływać po jedzeniu. Okazuje się jednak, że do tej często powtarzanej reguły nie należy podchodzić aż tak rygorystycznie.
– To zależy, bo tak naprawdę jeśli zjemy lekki posiłek i chcemy tylko wejść się zmoczyć po kolana czy po pas, to nie jest to problem. Natomiast jeśli faktycznie chcemy pływać, to wtedy staramy się nie jeść pół godziny czy nawet godzinę wcześniej – sugeruje instruktor WOPR.
Czy wolno kąpać się w Odrze?
Powinno się także unikać kąpieli w rzekach, szczególnie jeśli nie potrafi się naprawdę dobrze pływać. Niebezpieczny jest tam silny prąd i zmienne dno.
– Dno jest cały czas zmienne. Jednego dnia może się okazać, że faktycznie wejście do takiej wody nam nie będzie zagrażało, natomiast następnego dnia może się okazać, że ta woda będzie zdecydowanie głębsza i już może być problem. W Odrze nie wolno pływać ze względu na to, że jest to szlak żeglowny i jest zakaz kąpieli na całym odcinku – wyjaśnia Uroda.
Pływanie jest bardzo korzystne dla zdrowia, ale woda to potężny żywioł nawet w niewielkich zbiornikach. Trzeba o tym pamiętać i zachować zdrowy rozsądek.