Podmioty ekonomii społecznej to organizacje, które nie są nastawione na zysk, prowadzą działalność głównie W społecznych celach. Są to między innymi spółdzielnie pracy, inwalidów i socjalne, centra integracji społecznej, zakłady aktywności zawodowej i organizacje pozarządowe. We Wrocławiu od niespełna dwóch lat funkcjonuje Cafe Równik, w której role barmanów i kelnerów pełnią osoby z niepełnosprawnością intelektualną. Czas przed pandemią była dla pracowników klubo-kawiarnii okresem największego rozwoju.
– Ja zamknęłam kawiarnie dużo wcześniej, niż to było konieczne. Dla naszych podopiecznych to była nowa sytuacja, która niosła za soba nowe wymagania. Oni się tym bardzo stresowali. Zostali zwolnieni z obowiązków i odesłani do rodzin – mówi prof. Małgorzata Młynarska, prezes Stowarzyszenia Twórców i Zwolenników Psychostymulacji.
Bank Gospodarstwa Krajowego od lat wspiera podmioty ekonomii społecznej. W obecnej sytuacji wprowadził kilka ułatwień w spłacie pożyczek, które pozwolą im przetrwać ten trudny okres.
– Od 20. marca wprowadziliśmy możliwość wystąpienia o zawieszenie spłat, dodatkowej karencji, wakacji kredytowych i obniżenie oprocentowania, tak, żeby pomóc przedsiębiorcom przetrwać ten czas – dodaje Paweł Chorąży, dyrektor zarządzający pionem funduszy europejskich Banku Gospodarstwa Krajowego.
Oprócz pomocy w spłacie pożyczek już zaciągniętych, BGK wprowadza produkt, który będzie dostępny od ostatniego tygodnia kwietnia.
– Produkt analogiczny do adresowanego do mikro, małych i średnich przedsiębiorstwa, czyli wsparcia płynnościowego dla podmiotów ekonomii społecznej – tłumaczy dyrektor BGK.
Czym będzie się wyróżniał ?
– Bardzo niskie oprocentowanie, nawet 12 miesięczną karencje w spłacie i bardzo korzystne zabezpieczenie wekslowe, nie wymagamy tzw. twardego zabezpieczania – podsumowuje dyrektor BGK.
Cała załoga Cafe Równik czeka, aż będzie mogła wrócić do pracy, w nadziei, że miejsce przetrwa trudny czas zamknięcia.
– Smutek ogrania, bo nie pracujemy, ale duch w nas pozostaje niezmienny. Chcemy utrzymać naszą klubo-kawiarnię – kończy prezes Stowarzyszenia Twórców i Zwolenników Psychostymulacji.
Sytuacja rozwija się bardzo dynamicznie, Podopieczni nie wrócą do kawiarnii do czasu, kiedy ich praca nie będzie w pełni dla nich bezpieczna.