– Pewne biuro podróży zamówiło u psychologa pomysł na reklamę. Jego pomysł był taki, żeby opracować najgorszy dzień w roku i podać na niego lekarstwo. I takim lekarstwem miała być podróż wykupiona w tym biurze podróży i to się faktycznie przyjęło. Natomiast w praktyce jest to oczywiście sprawdzające się przepowiednie. Jeżeli wiemy, że ten dzień będzie najgorszy to koncentrujemy się na jego negatywnych aspektach. Za moim oknem w tej chwili wieje niesamowita wichura i mogłabym na tym się koncentrować – mówi dr Beata Rajba, psycholog.
Zdaniem większości specjalistów ta teoria to nic innego jak mit medialny. Więc jeżeli w „Blue Monday” poczujemy się gorzej, chociażby przez brak słońca, to istnieje na to kilka prostych rozwiązań.
– O ile nie rozpoznajemy u siebie faktycznej depresji, tylko mamy taką zniżkę nastroju, ten dół tak zwany, to myślę, że tutaj pomoże czekolada, przytulenie kota, przytulenie się do innego człowieka, rozmowa z kimś. To jest to, co może nam pomóc – mówi dr Beata Rajba.
Jeśli zauważymy u siebie zły humor, gorszy nastrój oraz stany depresyjne od dłuższego czasu to w tym przypadku należy zwrócić się po pomoc do specjalistów.
– Jeżeli te objawy trwają około miesiąc, albo jeśli zauważamy u siebie myśli samobójcze, myśli rezygnacyjne to w tym przypadku, to jest bardzo dobry moment, żeby zwrócić się do specjalisty, który w zależności od tego, czy to jest depresja sezonowa, czy ta, która trwa na stałe, zaleci różne typy terapii – mówi dr Beata Rajba, psycholog.
Co do pogody, to tegoroczny „Blue Monday” okazał się być deszczowy, a nawet śnieżny. Jednak czy te zmiany atmosferyczne rzeczywiście są związane z najbardziej depresyjnym dniem w roku?
– Ten dzień był bardzo nietypowy. Oczywiście tutaj poza burzami mieliśmy do czynienia z bardzo silnym wiatrem. Strefa właściwie przemieszczała się przez całą Polskę, aż na południe Polski. Teraz, czyli już w godzinach popołudniowych, ta wichura jest na samym krańcu Polski. Sytuacja można powiedzieć w większości kraju już za nami – mówi Szymon Ogórek, synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Według prognoz meteorologów na szczęście w najbliższe dni pogoda ma się uspokoić. Jednak nie wykluczają, że pod koniec tygodnia silny wiatr i wichura znów przejdą przez Polskę, ale już nie z taką mocą. Najbliższej nocy temperatura spadnie poniżej zera, a w dzień wzrośnie do 2 stopni na plusie.