Cichy mural przy ulicy Kołłątaja. Ma neutralizować przestrzeń

Facebook
Twitter
LinkedIn
Email
Na ulicy Kołłątaja przy Szkole Podstawowej nr 71 we Wrocławiu powstał nowy mural. Jeśli nie widzą go państwo na pierwszy rzut oka to dobrze, bo o to właśnie chodziło w projekcie. Ulica Kołłątaja jest głośna, ale nie chodzi tu tylko o hałas spowodowany ruchem samochodowym. Nie brakuje tu napisów, szyldów i neonów, dlatego jako przeciwwaga powstał mural, który ma się nie wyróżniać.

Wcześniej trudno nazwać to muralem. Raczej popisany mur, który bez przerwy był zamalowywany. To była raczej syzyfowa praca. My malowaliśmy w dzień, w nocy pojawiały się różnego rodzaju napisy i grafitti – mówi Leszek Wesołowski, dyrektor SP nr 71 we Wrocławiu.

Teraz murek został odnowiony w ramach projektu „Eureka! Kołłątaja żąda odkrycia!”. Projekt Dobry Widok, który był odpowiedzialny za realizację chciał, aby mural nie krzyczał do mieszkańców, dlatego jest stonowany w formie i treści.

Cichy to znaczy niekrzyczący formą i kolorami. Środki ekspresji, które zastosowaliśmy, to ciche formy monochromatyczne i przestrzenne, które raczej intrygują niż przywołują bardzo ekspresyjnymi środkami wyrazu – podkreśla Maria Prusakowska, projektantka Dobrego Widoku.

Ulica Kołłątaja to miejsce specyficzne, nie brakuje tu szyldów, napisów, neonów i reklam atakujących oczy mieszkańców. Projekt Dobry Widok podkreśla, że przestrzeń miejska to żywa tkanka, ale niejednokrotnie powoduje przebodźcowanie.

Ulica Kołłątaja, którą możemy podziwiać w całej okazałości, jest jedną z takich przestrzeni, gdzie każdy szyld krzyczy. Jest wiele kolorów, krojów pisma, wiele środków wyrazu. Ten cichy mural ma być właśnie tą przeciwwagą, naszą odpowiedzią i zwróceniem uwagi na problem wizualnego hałasu i przebodźcowania – dodaje Maria Prusakowska, projektantka Dobrego Widoku.

Wydaję mi się, że przez samą formę, ten mural się nie narzuca. Jest neutralny wśród całej ulicy Kołłątaja. Bardzo nam to odpowiada i jak widać do tej pory nie ma ani jednego dodatkowego rysunku – zaznacza Leszek Wesołowski, dyrektor SP nr 71 we Wrocławiu.

Tutaj we Wrocławiu przestrzeń jest bardzo nieuporządkowana. Można tu chyba spotkać każdy element architektury i wszystkiego. My nie jesteśmy z Wrocławia i to nas przytłacza – podkreśla Urszula Kołoda, mieszkanka Żar.

W ramach projektu oprócz muralu, zorganizowano także warsztaty dla uczniów SP71. Uczestnicy odkrywali ulicę Kołłątaja. Na muralu widoczne są na przykład litery, które uczestnicy odkryli podczas zajęć w okolicach ulicy Kołłątaja na szyldach i witrynach.

Zobacz również

Social media

SKONTAKTUJ SIĘ Z NAMI!

Masz istotne informacje?

Napisz do nas:
kontakt@echo24.tv

Najnowsze programy