– Ważnym elementem całości było odtworzenie historyczne tych przepraw i przywrócić dawny blask, który był tu przed wojną. Stąd też mieszkańcy Wrocławia jadący ul. Odrzańską, mogą zobaczyć jak wyrosły nam baszty nowych latarni – mówi Bartosz Nowak, Wrocławskie Inwestycje.
Wszystkie prace, które będą realizowane przez kamieniarzy zostały wcześniej uzgodnione z konserwatorem zabytków.
– Polega to na tym, że kamieniarze tę warstwę zaniedbanego kamienia, ręcznie odkuwają po to, aby ponownie wydobyć piękno kamieni, które okalają te baszty. Za chwilę również przyjadą maszkarony, które zdobiły most, a teraz zostały odtworzone, częściowo odnowione – mówi Bartosz Nowak.
W sumie proces renowacji przeszło 68 maszkaronów, czyli rzeźb wykonanych w motywie fantastycznych postaci. Większość z tych zdobień została odkryta po tym, jak w listopadzie zeszłego roku zostały usunięte rury ciepłownicze.
– Rzemieślnicy kamieniarstwa wzięli pod swoją opiekę na blisko rok te płaskorzeźby, udało się je odtworzyć i za chwilę będą montowane. Stąd te najbliższe dni i miesiące to czas dla kamieniarzy, ponieważ tego kamienia na tych mostach było bardzo dużo. Stąd będą oni mieli pełne ręce roboty – mówi Bartosz Nowak, Wrocławskie Inwestycje.
– Jak przebiegają teraz prace? – Tak jak Pani widzi. Do przodu. Z małym poślizgiem, ale do przodu. – Teraz trwają prace kamieniarskie? – Wszystkie, nie tylko kamieniarskie. Kamieniarskie teraz głównie na tych dwóch rogatkach. Za ileś miesięcy wrócą balustrady, a w tej chwili walczymy – mówi Kazimierz Durawa, podwykonawca, Pro-Tra Building sp. z o.o.
Oprócz maszkaronów w nowej odsłonie wrócą także zabytkowe latarnie. Trwają też roboty przy strażnicach, które krok po kroku odzyskują swój dawny blask i na których później zostaną zamontowane rzygacze w postaci smoków. Będą one kolejnym elementem zdobienia.
– Podziwiam jakie zmiany zaszły. Dobrze, że ten most będzie zmieniony, bo on trochę psuł efekt. – A wcześniej jak to tutaj wszystko wyglądało? – Nie jestem tutaj częstym gościem, tylko takim zwiedzającym. Był stary, chyba poniemiecki most, ponury, ciężki.
– Podoba mi się to.
– Podobają mi się te zmiany. Chciałabym zostać we Wrocławiu tak długo, ile to będzie możliwe – mówią mieszkańcy.
Przypomnijmy, że prace na Mostach Pomorskich rozpoczęły się dwa lata temu, w marcu 2020 roku. Jest to jedna z najbardziej wyczekiwanych inwestycji przez mieszkańców Wrocławia. Wykonawca ma czas na realizacje wszystkich robót do kwietnia 2023 roku, ale jak zdradza Bartosz Nowak z Wrocławskich Inwestycji, jest szansa na to, że wszystkie prace zostaną zakończone przed terminem.
– Ciężki sprzęt, ludzie, dobra praca i organizacja frontu robót budowlanych sprawia, że możemy patrzeć z dobrym nastrojem w przyszłość. Ponieważ ten most na pewno oddamy szybciej niż zakłada ten kontrakt. Koszt całej inwestycji to niespełna 70 mln zł – mówi Bartosz Nowak.
