Statystyki są przerażające. W zeszłym roku w Polsce raka piersi zdiagnozowano u 21 tysięcy kobiet. To o 2 tysiące więcej niż jeszcze kilka lat wcześniej. Specjaliści już wiedzą, że w najbliższych latach będzie coraz gorzej.
— Dochodzi do podwojenia liczby zachorowań co 20 lat, czyli będzie ponad 40 tysięcy zachorowań rocznie, a może jeszcze więcej – mówi prof. Rafał Matkowski, Centrum Chorób Piersi DCO we Wrocławiu.
W Polsce od kilkunastu lat trwa populacyjny program przesiewowy. Kobiety między 50. a 69. rokiem życia mogą co dwa lata bezpłatnie wykonać mammografię. Na badanie zgłasza się zaledwie 33 proc. uprawnionych, we Wrocławiu nieco więcej – 38 proc.
— Największym problemem jest to, że pacjentki nie zgłaszają się na to badanie, zdrowe kobiety mają niewłaściwe podejście do mammografii, która jest badaniem krótkim – trwa zaledwie 10 minut – bezbolesnym i naprawdę skutecznym – mówi prof. Rafał Matkowski, Centrum Chorób Piersi DCO we Wrocławiu.
Ponad 63 proc. Polek w ogóle nie bada piersi. Nie stosuje żadnej profilaktyki. Boją się badania, wykrycia choroby i konsekwencji, czyli operacji i leczenia.
— Przekonanie o wyroku funkcjonuje. My, jako psycholodzy, jesteśmy od tego, żeby ten mit obalać, bo wcześnie wykryta choroba, odpowiednia profilaktyka, zachowanie terminów i szeroko pojętej świadomości onkologicznej powoduje, że choroba – nawet w statystykach – przestaje być wyrokiem – mówi Kamila Majchrzak, psycholog, psychoterapeuta w DCO we Wrocławiu.
Ale warunek jest jeden – wczesna diagnostyka pozwalająca wykryć i odpowiednio leczyć pacjentki. Najważniejszym etapem jest operacja, wycięcie nowotworu. W DCO pacjentkom proponuje się zabiegi oszczędzające, czyli wycina się tylko zmianę.
— Kobiety poddane leczeniu oszczędzającemu żyją dłużej, w większym komforcie. W takich ośrodkach jak nasz odsetek takich operacji wynosi 70-80 procent – tłumaczy prof. Rafał Matkowski, Centrum Chorób Piersi DCO we Wrocławiu.
Takie leczenie daje ogromną szansę na wyleczenie choroby i długie życie w zdrowiu.
— Kontroluję się co roku, co dwa lata mammografia, badania palpacyjne i jest dobrze póki co – mówi Krystyna Kusińska, mieszkanka Wrocławia.
W DCO co roku lekarze wykonują ponad 1200 zabiegów u pacjentek z rakiem piersi.