Istnieją zioła, które silnie wspomagają naszą odporność. Zaliczyłbym do nich tarczycę bajkalską czy czystek – mówi Leszek Dębski, technolog żywienia.
Co na temat ziołolecznictwa sądzą wrocławianie?
Kiedyś się w to bawiłem, a jak zmądrzałem, to przestałem. Efekty są prawie niezauważalne. Wymaga to dłuższego czasu, dyscypliny i trzeba się na tym znać.
Wierzę, ale nigdy nie stosowałam. Wiem, że są skuteczne metody, ale to wiem od znajomych, nie z własnego doświadczenia.
Nie, nie stosuję. Przy okazji jakaś mięta tylko.
Nigdy nie próbowałam. Piję herbatę miętową i lipową, ale nic więcej.
Czy lecznicza moc ziół może pomóc w ochronie przed koronawirusem i w trakcie rekonwalescencji po jego przebyciu?
Przede wszystkim trzeba wziąć witaminy z grupy B oraz zioła, które wspomagają system odpornościowy. Będzie to na przykład żeń-szeń, który polecany jest dla rekonwalescentów, przede wszystkim dla osób starszych, które przeszły koronawirusa lub choroby nowotworowe – mówi Leszek Dębski.
Warto pamiętać, że dobór odpowiednich ziół jest tak samo ważny, jak dobór odpowiednich leków. Tak, jak nie można łączyć niektórych leków, tak nie można łączyć niektórych ziół.