– Cel jest bardzo prosty, bo w zasadzie dzisiaj, jak nie zadbamy o naszą ekologię, nie zadbamy o nasze środowisko, to za chwilę będzie już bardzo, bardzo za późno i będziemy mieli to, co już w zasadzie widzimy. A druga rzecz jest bardzo ważna w tym wszystkim, to jest to, że ci młodzi ludzie, oni nam sami pokazują tak naprawdę, w którym kierunku mamy iść – mówi Wojciech Błoński, wójt gminy Długołęka.
Młodzież pokazała to w swoich pracach nadesłanych w ramach konkursu na projekty graficzne o tematyce ekologicznej „Ekogadżet”. Korneliusz Chmiel, który zajął pierwsze miejsce, podkreśla, że dla niego bycie eko to jak najmniejsze zanieczyszczanie środowiska.
– Przygotowałem chłopca, który jeździ na rowerze po takiej łące z wiatrakami, bo ja bardzo lubię jeździć na rowerze i niestety wiele razy jak jadę do szkoły i gdzieś widzę śmieci. Od mojej pani od biologii, która zachęciła mnie do wzięcia udziału i też w tym roku, akurat w tym roku miałem dodatkową motywację, bo moja siostra wygrała w poprzednim i chciałem też wygrać – mówi Korneliusz Chmiel, zwycięzca w konkursie „Ekogadżet”.
– Taki konkurs organizujemy już od kilku lat, a dzieci, które w tym konkursie uczestniczą sprawiają nam wiele radości, a my staramy się im odwdzięczyć tymi skromnymi nagrodami, które tutaj się pojawiły. Poza tym, jak cała edukacja ekologiczna w Gminie Długołęka dofinansowane są z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej i z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. W ramach takiego programu, który ma za zadanie wspierać edukację ekologiczną – mówi Andrzej Milian, kierownik Wydziału Ochrony Środowiska urzędu gminy Długołęka.
– Też chcę powiedzieć, że edukacja, nauka to jest właśnie od podstaw, od od szkoły, na zajęciach w szkole i poza szkołą. Ja wiem, że to jest bardzo mozolna i ciężka praca, ale ona przynosi efekty. Nawet dzisiejszym konkursem. 70 przeszło prac, które się zgłosiły. To są rzeczy, do których w zasadzie to młodzież nikt nie namawia, ale oni są. I to jest dla mnie, dla mnie, dla tych wszystkich, którzy to organizujemy, jest bardzo ważne i dające tzw. energii, kopa energetycznego do przodu, żeby te wszystkie działania robić – mówi Wojciech Błoński, wójt gminy Długołęka.
– Bycie eko dla mnie to przede wszystkim nie palenie w piecu, w kominku i wychodząc na spacer niestety wdychamy te wszystkie cząsteczki w siebie. Także apeluję nie palmy w piecu.
– Przestrzegać zasad, segregować śmieci, żeby było jak najlepiej dla planety – mówią mieszkańcy.
Bo każde ekologiczne zachowanie pomaga chronić planetę.
