– Pierwszego dnia oprowadzamy studentów po Wrocławiu, żeby też mogli poznać uroki miasta. Do tego kampus, ponieważ jest dość spory. Czeka ich rejs po Odrze i integracja, w kolejnym dniu czekają ich prelekcje, gdzie opowiemy o tym, jak studiować u nas, jak przygotować się do sesji. Opowiemy o programach takich jak Erasmus i inne – mówi Karol Komar, przewodniczący Samorządu Studentów Politechniki Wrocławskiej.
– Długo się wahałam, czy to na pewno dobry wybór. Zdecydowałam, że chcę się wyprowadzić z domu i coś zmienić. Wrocław to fajne miasto i dobra politechnika – wybór padł na nie – dodaje – dodaje Magdalena Całus, studentka I roku Politechniki Wrocławskiej.
– Politechnika Wrocławska jest blisko mojego domu rodzinnego i słyszałam, że atmosfera i poziom nauczania są dobre. Liczę, że się nie zawiodę – dodaje Maja Michalik, studentka I roku Politechniki Wrocławskiej.
– Jestem spod Warszawy, wybór między PW a PWr był dość prosty. Od razu chciałem przyjechać do Wrocławia. Ładna architektura, dobra społeczność, nowe miasto i chyba większy spokój niż w Warszawie – dodaje Dominik Szostak, student I roku Politechniki Wrocławskiej.
– Myślę, że to bardzo ważne dla nich. To dla nich nowy etap w życiu. Przyjechali do dużego miasta, które muszą poznać. Tak samo jak sam kampus. Nasz samorząd zrobi wszystko, żeby te pierwsze dni były dla nich ciekawe i spokojne – dodaje dr inż. Piotr Górski, prorektor ds. Studenckich Politechniki Wrocławskiej.
– Będę oprowadzał naszych studentów po mieście, będę ich integrował. Pokażę im miasto i uczelnię z najlepszej strony. To dla nich bardzo ważne dni. Oni poznają siebie nawzajem. Mogą nawiązać przyjaźnie na całe życie – dodaje Adam Dąbek, Samorząd Studentów Politechniki Wrocławskiej.
– Byłem na obozie studentów PWr-u także poznaję niektóre osoby. Wiem, że samorząd organizuje dużo wydarzeń, na których można się świetnie bawić – dodaje Dominik Szostak, student I roku Politechniki Wrocławskiej.
– Nawet jeśli to nie będą osoby z mojego kierunku lub też przyjaźnie na całe życie, to dobrze jest kogoś poznać i nie czuć się samemu w dużym mieście – dodaje Maja Michalik, studentka I roku Politechniki Wrocławskiej.
– Bardzo fajna inicjatywa. Jestem pod wrażeniem, że komuś się chciało dla nas to zorganizować, także bardzo fajnie – podsumowuje Magdalena Całus, studentka I roku Politechniki Wrocławskiej.