– Będzie obiektem, który będzie pozwalał na organizację zawodów najwyższej rangi w sportach zimowych – w biathlonie, narciarskie biegowym, klasycznym. To, co wyróżnia ten obiekt, to jego wielofunkcyjność i te inne funkcje, które się tutaj mieszczą – mówi Mariusz Gawlik, dyrektor ds. organizacji DCS Polana Jakuszycka.
– Obiekt będzie ogrzewany pompami ciepła, które są ekologiczne. Będziemy pobierać wodę przez studnie głębinowe, które mamy. Dodatkową studnię mamy wykonaną pod przyszłą fabrykę śniegu, którą zamierzamy wybudować – dodaje Maciej Klóska, prezes Dolnośląskiego Parku Innowacji i Nauki.
Edukacja – sport – wypoczynek – biznes to cztery filary, na których opierać się będzie funkcjonowanie Dolnośląskiego Centrum Sportu Na Polanie. Obiekt oferować będzie miejsca noclegowe w standardzie hotelowym i hostelowym, do tego basen, siłowania i sala gimnastyczna. Miejsce dostosowane dla sportowców.
– Obiekt w pełni przystosowany dla osób z niepełnosprawnościami. To jedna z podstawowych kwestii. Jeżeli chodzi o kolejne unikatowe właściwości, które będziemy tutaj posiadać, to przede wszystkim hipoksja, a więc możliwość treningu z obniżoną zawartością tlenu. Ona będzie nie tylko w częściach sportowych, ale także w 20 pokojach hotelowych, więc oprócz treningu, będzie można mieć pełną regenerację pod okiem lekarza – wyjaśnia Maciej Klóska, prezes Dolnośląskiego Parku Innowacji i Nauki.
– Jest to chyba jedyny w Europie – może nawet na świecie – obiekt, do którego przyjeżdżamy i praktycznie wysiadamy z pociągu. Hol obiektu jest peronem dla kolei – dodaje Mariusz Gawlik, dyrektor ds. organizacji DCS Polana Jakuszycka.
– Obecnie dojeżdżamy do Szklarskiej Poręby Górnej i przesiadamy się na České dráhy i dalej jedziemy czeskim składem, chociaż pod naszą – Kolei Dolnośląskich – banderą. W przyszłości będziemy starać się, żeby także tutaj udało dojechać się naszymi pojazdami, ale na ten moment nie możemy powiedzieć nic bardziej konkretnego, bo jest to związane z bardzo wieloma czynnikami, na które nie mamy wpływu jak na przykład modernizacji linii między Jelenią Górą a Szklarską Porębą planowana na przyszłe lato przez PKP PLK – podkreśla Bartłomiej Rodak, rzecznik prasowy Kolei Dolnośląskich.
Obiekt ma być przede wszystkim funkcjonalny, dlatego zaplanowano szereg udogodnień. To między innymi aplikacja na telefon, za pomocą której będzie można zarezerwować sobie miejsce w szatni.
– Dolnośląskie Centrum Sportu w części budynkowej jest praktycznie wykończone, to 95% zaawansowania prac. Natomiast na poziomie 75% są tereny zewnętrzne. Jest to związane z warunkami atmosferycznymi, z pogodą. Tutaj musimy jeszcze trochę poczekać – liczymy, że przełom III i IV kwartału to będzie ten czas, w którym uda nam się uruchomić obiekt – podsumowuje Mariusz Gawlik, dyrektor ds. organizacji DCS Polana Jakuszycka.
Dolnośląskie Centrum Sportu to unikatowa inwestycja samorządu województwa dolnośląskiego. Jej koszt to blisko 200 milionów złotych. Dzięki niej Dolnoślązacy zyskają jeden z najnowocześniejszych obiektów sportowych w Europie, który będzie działał cały rok. Obiekt będzie dobrym miejscem dla sportowców, który w ramach obozów będą mógł budować wytrzymałość, ale także dla amatorów, którzy w końcu w normalnych warunkach będą mogli skorzystać z szatni i zostawić rzeczy, a później cieszyć się tym, co oferuje Polana Jakuszycka.