W jednym miejscu spotkali się przedstawiciele biznesu, nauki, samorządu, organizacji okołobiznesowych. Wszyscy zainteresowani są tym, jak bardzo i jak szybko zmienia się świat.
- – Ta rewolucja już jest, ale ona była już wcześniej, będzie postępować i musimy sobie te pytania zadawać. Będzie się zmieniało nasze życie i te zmiany przyśpieszą. To trudne pytanie do ludzi, którzy muszą myśleć i planować na kilkanaście lat do przodu. np. co będzie z ich dziećmi i wnukami i to jest trudne pytanie, ale nie o to co będzie jutro, czy za miesiąc, tylko w dłuższej perspektywie -mówi prof. Przemysław Kazienko, informatyk, specjalizujący się w sztucznej inteligencji, wykładowca na Wydziale Informatyki i Zarządzania Politechniki Wrocławskiej.
Już teraz wiadomo, że zmienić musi się system edukacji. Teraz pisanie prac semestralnych, rozprawek i streszczeń – nie ma sensu.
- – W tej chwili wykorzystując chat GPT jesteśmy w stanie bardzo szybko zebrać informacje, tak naprawdę odpowiednio pytając CHATA , który nam informacje streści, zbierze z dostępnych w internecie źródeł oszczędzając nam czas. Nie musimy szukać, przeglądać setek tysięcy stron w internecie, żeby zebrać informacje- mówi Tomasz Kowalczyk, firma NeuroSYS sp.z o.o
Ale trzeba być ostrożnym i weryfikować te informacje, bo sztuczna inteligencja jeśli czegoś nie wie – to zmyśli, niekoniecznie zgodnie z prawdą. Kwestia przyszłych zawodów. Czy potrzebny będzie dziennikarz, prawnik, lekarz?
- – One zmienią się. To nie jest tak, że nagle przestaną być potrzebne, nie będzie lekarzy, tylko będą nas leczyły jakieś systemy. Także dlatego, że zdrowie człowieka to skomplikowana sprawa. To nie jest to, że człowiek dostanie tabletki czy robot, który nas zoperuje. To jeszcze daleka przyszłość – prof. Przemysław Kazienko, informatyk, specjalizujący się w sztucznej inteligencji, wykładowca na Wydziale Informatyki i Zarządzania Politechniki Wrocławskiej.
Ale samochód bez kierowcy, czy parkowanie automatyczne -to nie przyszłość, ale dzieje się tu i teraz. Jaki to ma wpływ na gospodarkę w regionie? Czy można się na to przygotować? I ile to będzie kosztować?
— Środki są niezbędne i to podkreślamy, że te środki mogą być w dużej ilości właśnie na rozwój branż innowacyjnych, natomiast musi mieć kto z nich korzystać. Widzimy duże zainteresowanie przedsiębiorców, fachowców, informatyków. Oni teraz dostaną informacje w jaki sposób pisać wnioski, gdzie te środki uzyskać i jak się po te pieniądze zwracać. Nasza obecność jest tu m.in. po to, żeby o tym opowiedzieć. Chcemy powiedzieć gdzie i kiedy będzie można o te pieniądze aplikować i już potem tylko od naszych zdolnych przedsiębiorców będzie zależeć jak te pieniądze najefektywniej wykorzystać – mówi Grzegorz Macko, wicemarszałek województwa dolnośląskiego.