Jaskinia Niedźwiedzia swoją nazwę zawdzięcza niedźwiedziom jaskiniowym, które żyły tam w epoce lodowcowej. To właśnie ich szczątki i kości znaleziono podczas eksploracji jaskini. W latach 50-tych pozyskiwano tam marmur, ale do odkrycia jednej z najpiękniejszych i najbardziej popularnych jaskini w Polsce doszło zupełnie przypadkiem. 14 października 1966 roku górnicy natknęli się na około 2 metrową szczelinę podczas prac nad wyrobiskiem Kletno III.
– Górnicy zupełnie przypadkiem, po odstrzeleniu kolejnej partii materiału, natknęli się na szczelinę. Natomiast szczelina ta była o tyle dziwna, że wystawały z niej kości. Początkowo górnicy myśleli, że być może natknęli się na jakąś zbiorową mogiłę z czasów II wojny światowej. Później okazało się po zawiezieniu szczątków do Wrocławia na uniwersytet w celu przebadania, że kości w zdecydowanej ilości należą do niedźwiedzi jaskiniowych, ale też innych zwierząt z epoki plejstocenu – mówi Marcin Kuziel, Jaskinia Niedźwiedzia w Kletnie.
– Są to kości ssaków ostatniej epoki lodowcowej, wśród których najwięcej znaleźliśmy kości niedźwiedzi jaskiniowych, ale nie tylko one tu zaglądały, bo mamy też kości lwa jaskiniowego, hieny Jaskiniowej, wilka, kuny. Także wielu zwierząt współczesnych jak sarny, jelenie, dziki, zające czy lisy – dodaje Artur Sawicki, Jaskinia Niedźwiedzia w Kletnie.
Stała temperatura około 6 stopni Celsjusza, wilgotność powietrza w granicach 100% oraz słaby ruch mas powietrza pozwalają na tworzenie się niezwykłej szaty naciekowej. W jaskini zobaczyć stalaktyty wiszące ze stropu, stalagmity wyrastające od dołu oraz ich połączenie, czyli stalagnaty. Kształtowanie się szaty naciekowej trwa od tysięcy lat, a ich jedynym świadkiem jest zakalcytowany szkielet nietoperza.
– Jaskinia zaczęła się tworzyć około 30 milionów lat temu. Najpierw woda niszczy skałę, tworząc jaskinię, a szata naciekowa jest jakby drugim etapem pracy wody w jaskini. Wtedy woda tworzy szatę naciekową. Najstarsze nacieki, jakie możemy w tej jaskini znaleźć i wydatować mają około 350 tysięcy lat. Te nacieki, które tutaj turyści oglądają na trasie turystycznej – najstarsze są datowane na około 150 do kilkuset tysięcy lat. Najmłodsze mają około 13-15 tysięcy lat. Najmłodsze dla nas brzmią tak kosmicznie, ale dla jaskini faktycznie tak to jest – podkreśla Artur Sawicki, Jaskinia Niedźwiedzia w Kletnie.
Jaskinia Niedźwiedzia dostępna jest do zwiedzania dla rodzin z dziećmi, seniorów, a nawet, jako jedyna jaskinia w Polsce, przystosowana jest do osób poruszających się na wózkach. Liczy około 360 metrów, jest dobrze oświetlona, a zwiedzanie z przewodnikiem trwa blisko 45 minut. Jaskinia Niedźwiedzia to rezerwat przyrody, gdzie obowiązują limity zwiedzania, dlatego warto zrobić wcześniejszą rezerwację biletów.
– Drugą opcją zwiedzania jest trasa ekstremalna, tutaj już to zupełnie inaczej wygląda. W malutkich grupkach, od dwóch do sześciu osób z grotołazem. Wchodzi się w kompletnym stroju grotołaza w stare, dolne partie jaskini i można się przez chwilę poczuć jak odkrywca i zobaczyć taką jaskinię bez makijażu, bez udogodnień, poprzeciskać się trochę i poczuć się jak grotołaz. Jest to przygoda życia – podsumowuje Artur Sawicki, Jaskinia Niedźwiedzia w Kletnie.
Warto pamiętać, że nawet latem w jaskini temperatura wynosi tylko 6 stopni Celsjusza, więc trzeba mieć ze sobą odpowiednią odzież.