Główne zalety papieru? Jest tani, ogólnie dostępny i łatwy w transporcie. Codziennie kilkadziesiąt ton tektury falistej produkują firmy do opakowania do mebli czy sprzętu AGD. Tak więc – tylko brać i tworzyć.
Można stworzyć niewielkie obiekty, makiety, można stworzyć przedmioty codziennego użytku, można stworzyć meble. Można zbudować pawilony, obiekty wystawowe. W końcu można zbudować domy mieszkalne, budynki użyteczności publicznej – mówi dr inż. arch. Jerzy Łątka z Katedry Architektury i Sztuk Wizualnych na Wydziale Architektury Politechniki Wrocławskiej.
Ale także budynki pomocowe, które mogą służyć osobom w trudnej sytuacji losowej, ofiarom wojen czy kataklizmów. Takie konstrukcje na świecie już powstały, ale to dopiero początek tworzenia budowli z papieru, który ma jeszcze jedną główną zaletę – dla środowiska najistotniejszą – jest przyjazny dla środowiska, jest biodegradowalny, może być wielokrotnie przetworzony.
Głównym budulcem papieru jest celuloza, a celuloza jest najbardziej rozpowszechnionym na kuli ziemskiej naturalnym polimerem. Uznaje się, że zasoby celulozy są niewyczerpywalne – mówi dr inż. arch. Jerzy Łątka z Katedry Architektury i Sztuk Wizualnych na Wydziale Architektury Politechniki Wrocławskiej.
We Wrocławiu na placu Solnym w 2016 roku stanął dom z papieru, nazwany „domkiem z kart”. Zaprojektowany i wybudowany w ramach większego projektu, związanego z pracą doktorską naukowca. Cały czas trwają prace nad udowodnieniem, że papier ma dobre właściwości termiczne i izolacyjne. Niestety – łatwo może poddać się wilgoci i jest łatwopalny.
W mojej perspektywie tych zalet jest więcej, dlatego wierzę w ten materiał. Razem z całym zespołem pracujemy nad stworzeniem użytkowego domu stworzonego w jak największej ilości z produktów papierniczych, z celulozy i wydaje mi się, że w tym materiale tkwi ogromny potencjał – mówi dr inż. arch. Jerzy Łątka z Katedry Architektury i Sztuk Wizualnych na Wydziale Architektury Politechniki Wrocławskiej.
Miłość do tego materiału jest – jak widać – zaraźliwa i zwolenników budowania z papieru jest coraz więcej.
Temat jest nowy, innowacyjny. Jak człowiek myśli o budownictwie, to w pierwszej kolejności żelbet, beton jako materiał, konstrukcje stalowe, jakaś geotechnika, hydrotechnika, lotniska, drogi, koleje, szerokie jest spektrum. Papier? to jest świeże i nieintuicyjne, stąd jeżeli to hasło padło to fajnie by było trochę o tym przeczytać, dowiedzieć się z czym to można jeść i wejść w to – mówi dr inż. Paweł Niewiadomski, Wydział Budownictwa Lądowego i Wodnego Politechniki Wrocławskiej.
Domy z tektury mogą być bardzo trwałe – nawet 20-30 i więcej lat. Więc plan, by zamieszkać w kartonie jest absolutnie realny i pożądany.
Powinienem wręcz i jeżeli zbudujemy – jeszcze nie wiem jaką będzie miał formę i gdzie będzie zlokalizowany, ale chciałbym sprawdzić jak się w takim domu mieszka, a skoro promuję ten materiał to wypadałoby, żebym sam się poddał takiemu eksperymentowi – dodaje dr inż. arch. Jerzy Łątka z Katedry Architektury i Sztuk Wizualnych na Wydziale Architektury Politechniki Wrocławskiej.