- – Gala to nie tylko wymiana doświadczeń, ale również nagrodzenie, uhonorowanie tych, którzy ciężko pracują w turystyce. Od 1980 roku 27 września obchodzimy Światowy Dzień Turystyki. Jako że są to obchody ogólnopaństwowe, to my robimy trochę później, żeby wszyscy mogli dotrzeć – mówi Marek Ciechanowski, prezes Dolnośląskiej Izby Turystyki.
– Cały czas Dolny Śląsk się rozwija pod względem turystycznym bardzo dynamicznie. Na pewno jest to ponad 6% PKB naszego ogólnego bogactwa. Jeszcze raz trzymam kciuki za dolnośląską turystykę i mam nadzieję, że państwo także. To jest dobrobyt nas wszystkich i miejmy nadzieję, że ta branża turystyczna będzie takim kołem napędowym dla całej dolnośląskiej gospodarki – podkreśla Adam Zawada, prezes Dolnośląskiej Organizacji Turystycznej.
Podczas gali wręczono wyróżniania i Certyfikaty za Najlepszy Produktu Turystyczny Dolnego Śląska. Certyfikat specjalny dla obiektów działających do dwóch lat trafił do R26 Skateparku w Wałbrzychu. Wśród najlepszych produktów turystycznych znalazły się: Muzeum Zabawek w Kudowie-Zdroju, warsztaty kreatywne w Krainie Wygasłych Wulkanów i Centrum Nauki i Sztuki Stara Kopalnia w Wałbrzychu. Złoty certyfikat przyznano wrocławskiemu zoo.
– Jest to dla nas szczególna nagroda. Tym bardziej miło jest nam ją odebrać w dniu, kiedy obchodzimy także Międzynarodowy Dzień Opiekuna Zwierząt. Zoo to nie tylko zwierzęta, to przede wszystkim ludzie, pasjonaci. Cieszymy się również, że jesteśmy ważnym miejscem na mapie turystycznej naszego miasta i regionu, tego bliższego i dalszego. W ciągu 8 lat, od kiedy powstało Afrykarium , odwiedziła nas 13 milionów osób. Tylko w tym roku odwiedziło nas ponad półtora miliona osób – zaznacza Joanna Kasprzak, prezes Zoo Wrocław.
Dolnośląska Gala Turystyki była okazją do wyróżnienia tych, którzy pracują na rzecz rozwoju branży, ale także możliwością spotkania się i rozmowy.
– Dolny Śląsk ma wszystko oprócz morza, krótko mówiąc. W tym roku dalej mamy jednak mało turystów zagranicznych, bo cała sytuacja, która jest na Wschodzie i w Europie powoduje, że przyjeżdża mniej gości z zagranicy niż w latach poprzednich. Ruch wewnętrzny, krajowy i dolnośląski na Dolnym Śląsku, wypełnia tę lukę. Powiedzmy, że turystyka ma się dobrze – dodaje Marek Ciechanowski, prezes Dolnośląskiej Izby Turystyki.
– Chcemy się mocno pokazywać w Europie, zapraszać turystów z Europy do naszego regionu, ale też chcemy pokazać Dolnoślązakom, że jesteśmy tak bogatym regionem, że ta turystyka wewnętrzna też jest ważna. Wielkość Dolnego Śląska jest jak nie jeden kraj europejski. Żebyśmy sobie uświadomili, że jesteśmy jak Słowenia, Estonia, Litwa, Łotwa. Mamy co pokazać, mamy jak pojechać z jednego na drugi kraniec Dolnego Śląska – podkreśla Krzysztof Maj, członek zarządu województwa dolnośląskiego.
– Staramy się, pokazując Dolny Śląsk, wspierając, sieciując, pokazując szerszą ofertą – nie jeden konkretny przypadek, a całe bogactwo tych atrakcji – ściągnąć na Dolny Śląsk turystów, wspierając całą branżę. Podmioty publiczne, prywatne i NGO, które prowadzą różnego rodzaju działalność turystyczną. Dzięki temu, efekt synergii daje wszystkim więcej, lepiej, jakość rośnie, a Dolny Śląsk się rozwija – podsumowuje Adam Zawada, prezes Dolnośląskiej Organizacji Turystycznej.
