Dramatycznie mało zaszczepionych na Covid-19. Czwarta fala w natarciu

Facebook
Twitter
LinkedIn
Email
Od 2 listopada z trzeciej dawki szczepionki na Covid-19 może skorzystać każdy dorosły Polak. Po ukończeniu osiemnastu lat i po sześciu miesiącach od poprzedniej dawki można przyjąć kolejną, przypominającą. Niestety, tych, którzy korzystają z tych szczepionek jest bardzo mało. Taki szczyt był latem, teraz dramatycznie mało chętnych. Zaledwie co drugi Polak się zaszczepił. Nie pomagają akcje informacyjne, edukacyjne, ani nawet nagrody. Więc może weszłyby w życie obostrzenia. Żeby tacy jak ja i operatorka Hania - osoby zaszczepione - mogły czuć się bezpiecznie w kinie, teatrze czy restauracji.
  • Wczoraj wziąłem trzecią dawkę i bardzo gorąco namawiam, żeby zaszczepić się, bo nie przyniesie to żadnej szkody, a zabezpieczy nas przed kolejną falą zakażeń. Gorąco apeluję o szczepienia – mówi prof. Marek Bębenek z Dolnośląskiego Centrum Onkologii. 

Tak mówią lekarze, onkolodzy, specjaliści, którzy dobrze wiedzą co oznacza dla ich pacjentów zachorowanie na Covid-19. 

 – Im większa będzie ta czwarta fala tym gorszy będzie dostęp do lekarzy innych pacjentów. Tak było podczas trzeciej fali. Wstrzymano przyjęcia planowe, diagnostykę, zabiegi operacyjne, więc ucierpiały inne osoby, które w szpitalu powinny się znaleźć – mówi dr Edwin Kuźnik, koordynator szczepień w USK we Wrocławiu. 

Dlatego lekarze, którzy opiekują się pacjentami z wieloma towarzyszącymi chorobami, od początku pandemii edukowali ich, informowali i są tego efekty. 

Namawialiśmy pacjentów na szczepienia i rzeczywiście większość moich pacjentów zaszczepiła się. Posłuchali nas. I to jest sukces. Większość nie chorowała na Covid, a jeśli chorowali to lekko przeszli tę chorobę, która jest ciężką chorobą – mówi dr Małgorzata Janków, Klinika Angiologii, Nadciśnienia Tętniczego  i Diabetologii w USK we Wrocławiu.   

Przekonała się o tym pani Ewa. Na co dzień opiekuje się pacjentami chorującymi na cukrzycę. Chorymi z ciężkimi powikłaniami spowodowanymi przez tę chorobę. 

 – Zaraziłam się Covidem. Myślałam, że to choroba przypominająca grypę. Tylko pomyliłam się, te objawy są ciężkie, wylądowałam w szpitalu – mówi Ewa Przywara z Poradni Stopy Cukrzycowej CM „Dobrzyńska” we Wrocławiu. 

Dlatego zawsze namawiała swoich pacjentów do skorzystania ze szczepionki. Pani Maria dawno już to zrobiła i czuje się bezpieczniej. 

Tak, szczepiłam się, na pewno trzeba to zrobić dla swojego zdrowia i bezpieczeństwa innych ludzi –  mówi Maria Stachowiak, pacjentka. 

Ze szczepionki na Covid -19 można skorzystać praktycznie bez czekania, można się umówić w dowolnym terminie. W CM ”Dobrzyńska” można to zrobić bez kolejki.

 – Mamy badania, doświadczenie, że osoby zaszczepione nie chorują, albo przechodzą tę chorobę dużo lżej. My tu szczepimy i na Covid i na grypę – mówi Maciej Kamiński  dyrektor ds. medycznych CM „Dobrzyńska”.