Mateusz Słowikowski wiedział, że chce grać na fortepianie od kiedy skończył 6 lat. Teraz będąc na studiach licencjackich, zdobywa nagrodę za nagrodą. W prestiżowym międzyuczelnianym konkursie duetów kameralnych występował w dwóch duetach: z wokalem i instrumentem. W obu kategoriach zdobył najwyższe nagrody.
– Przygotowanie się do jednej kategorii na pewno jest już czasochłonne i trzeba poświęcić na to dużo energii i pracy, a co dopiero dwie kategorie. Wtedy mamy dwa razy więcej roboty. Trudne było to, żeby logistycznie umawiać się na próby, bo trzeba było robić podwójny próby, a w trakcie pandemii wiadomo, te możliwości na spotykanie się są ograniczone – mówi Mateusz Słowikowski, student Akademii Muzycznej we Wrocławiu, fortepian.
Ale mimo tego artyści przygotowywali się intensywnie, a sam udział w konkursie był dla nich odskocznią od codzienności, tak różnej dla muzyków odkąd trwa pandemia.
– Teraz niestety nie ma tych koncertów. Mamy strasznie mało możliwości, żeby występować i startować w konkursach, ponieważ wszystko jest przekładane lub odbywa się w formie nagrań. To było takie przyjemne odświeżenie, że w końcu można było wystąpić. Pierwszy etap był na żywo dla jurorów. To było coś naprawdę cudownego, a jeszcze dodatkowo zwieńczone sukcesem, co dodaje skrzydeł – dodaje Teresa Swianiewicz, studentka Akademii Muzycznej we Wrocławiu, sopran.
– Dla nas muzyków najważniejsze jest to, żeby nie grać do szuflady. Jednak robimy to dla ludzi. Niestety teraz jest to nie do końca możliwe, a nagrania nie oddają takiego wrażenia jak podczas koncertu – zaznacza Karolina Podorska, studentka Akademii Muzycznej we Wrocławiu, skrzypce.
Studenci opowiedzieli nam o swoim sukcesie, a już chwilę później rozpoczęli kolejną próbę. Pod okiem doktor habilitowanej Julity Przybylskiej-Nowak przygotowują się do kolejnych wyzwań. Wszyscy cieszą się zwycięstwem, ale myślami są już przy nadchodzących konkursach.
– Emocje oczywiście są pozytywne, ale nie można osiadać na laurach. Wydaję mi się, że to jest najlepszy bodziec do pracy dalej. Pokora i praca, bo sukces jest bardzo przyjemną sprawą, ale krótkotrwałą. Jeżeli nie potrafimy go utrzymać, w zasadzie nie jest sukcesem. Po wywiadzie idziemy na kolejną próbę, będziemy dalej pracować – wyjaśnia dr hab. Julita Przybylska-Nowak, pedagog prowadzący klasę kameralistyki.
Idea samego konkursu powstała w murach wrocławskiej uczelni, bo to Akademia Muzyczna imienia Karola Lipińskiego jest inicjatorem Międzyuczelnianego Polskiego Konkursu Duetów Instrumentalnych i Wokalnych. Obecnie konkurs jest organizowany przez wszystkie uczelnie muzyczne w Polsce, a przewodniczący jury jest prorektor Magdalena Blum.
– Tutaj w kategorii instrumentalnej przewaga naszego zespołu była tak duża, że nie przyznano drugiej nagrody. Ta przewaga była naprawdę kolosalna, a sukces spektakularny, bo świadczy o tym, że mamy i świetną instrumentalistkę, bo wygrała skrzypaczka, i świetną pianistykę. W kategorii duetów wokalnych wygraliśmy znowu, bo nie przyznano pierwszego miejsca, natomiast najwyższą punktacje zdobyła nasza studentka – podsumowuje prof. dr hab. Magdalena Blum, prorektor ds. Artystycznych i Naukowych oraz Kierownik Katedry Kameralistyki AMKL.