– To jest proszę państwa dobry prognostyk, natomiast cały czas jest to wyraźnie mniej jeśli chodzi o proporcje niż wcześniej. Ponawiamy apel o to, aby nie obawiać się. Jest to preparat niestwarzający zagrożenia, jest to preparat, którym rekomendują szczepienie lekarze i naukowcy. Korzystajmy z tej możliwości – podkreśla Michał Dworczyk, szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
A sytuacja w szpitalach z godziny na godzinę staje się coraz bardziej dramatyczna. W tym momencie zwolnienie się łóżka wiąże się z kolejną przegraną walką. COVID-19 sieje spustoszenie, dlatego tak ważne jest szczepienie się każdą dostępną szczepionką. Od wtorku rusza rejestracja osób w wieku 60-64.
–To oznacza, że powoli będziemy widzieli na horyzoncie zakończenie pierwszego etapu Narodowego Programu Szczepień. To zakończenie nastąpi oczywiście w II kwartale, który zbliża się wielkimi krokami. Mamy nadzieję, że wtedy nastąpi bardzo duże przyśpieszenie i będziemy mogli przejść do masowych szczepień populacyjnych – zaznacza Michał Dworczyk, szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
Seniorzy do 69 roku życia szczepieni są AstraZenecą, a starsi 70+ szczepionkami opartymi na mRna, czyli Pfizerem i Moderną, dlatego 25 marca rusza ponowna rejestracja dla tych osób, które jeszcze nie przystąpiły do szczepienia.
– Seniorzy musieli czekać do 25 marca, ta grupa nie mogła się zapisywać wcześniej, bo do tego czasu nie wiedzieliśmy, jakie są harmonogramy dostaw szczepionek Pfizera i Moderny na II kwartał. Teraz punkty szczepień uzupełniają kalendarze. Ten tydzień jest bardzo intensywny, bo w trzy z pięciu dni roboczych ruszają kolejne zapisy – wyjaśnia szef Kancelarii Rady Ministrów.
Minister Dworczyk podkreśla także, żeby przychodzić na umówione szczepienia, bo inaczej dezorganizuje to pracę punktów szczepień. W ostatnich dniach to również był duży problem, bo pacjenci po prostu się przestraszyli. Wciąż jednak mają szansę na szczepionkę, ale…
– Teraz będą musieli czekać na swoją kolej, dlatego że dochodzącą cały czas nowe grupy osób, które się zapisują. Ta liczba osób rośnie, w związku z czym, jeśli ktoś nie wstawił się na szczepienie lub nie zarejestrował. Teraz, chcąc się zarejestrować, musi się liczyć z odpowiednio długim czasem oczekiwania – dodaje Dworczyk.
Przypomnijmy, że na szczepienie zapisać się można poprzez infolinię, internetowo, ale także w przychodni.