– Wydaję mi się, że to jest bardzo dobry pomysł. Ponieważ sytuacja epidemiologiczna, w jakiej jesteśmy, nakłada na nas oczywiście pewne ograniczenia, w tym także brak odwiedzin. Przez to pokazanie pacjentom, że ktoś o nich pamięta, że ktoś jest z tymi rodzicami, że tworzymy pewne więzi społeczne, to jest niezwykle pozytywna rzecz – zaznacza Michał Rataj, z-ca dyrektora ds. Lecznictwa Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. Jerzego Gromkowskiego przy ul. Koszarowej we Wrocławiu.
Obecnie na oddziałach dziecięcych Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. Jerzego Gromkowskiego przy ul. Koszarowej we Wrocławiu przebywa około 100 dzieci. Są w różnym wieku i z różnymi schorzeniami, od urodzenia do 18 roku życia. Pluszaki przekazane przez wolontariuszy fundacji Veritas mają ocieplić szpitalną rzeczywistość.
– Kiedy dziecko trafia do szpitala, elementem terapii dziecka jest między innymi leczenie płynami. Dziecko, w momencie kiedy ma podłączaną kroplówkę, ma bardzo zachwiane poczucie bezpieczeństwa, jest przestraszone, wpada w niepokój. Myślę, że taka maskotka sprawi, że uda nam się rozładować to napięcie i sprawić, że dziecko się uśmiechnie – mówi Jolanta Kowalik, pielęgniarka.
Przypomnijmy, że akcja Chce_Mi_Sie_Pomagać została zorganizowana na początku listopada i za pośrednictwem mediów społecznościowych szybko nabrała rozgłosu. Maskotki spływały do siedziby fundacji z całej Polski. Finalne udało się zebrać około 25 tys. pluszaków.
– Finalnie odwiedzamy dzisiaj we Wrocławiu trzy szpitale. Aktualnie jesteśmy w szpitalu przy ul. Koszarowej i wręczamy ponad 300 misiów i około 180 poszyć, które będą służyły do zapięcia misiów na kroplówce. Cieszymy się, że dzieciaki już dziś dostaną te misie. Dzięki temu, mamy nadzieję, że te dni spędzone na oddziałach szpitalnych będą dla nich o wiele radośniejsze i wywołają choć odrobinę uśmiechu, przy tej aurze, która tak naprawdę niekoniecznie zawsze gdzieś tam sprzyja – mówi Patrycja Witkowska, fundacja Veritas.
Oprócz szpitala przy ul. Koszarowej we Wrocławiu, pluszaki wraz z poszyciami na kroplówki, trafiły także do szpitala przy ul. Borowskiej oraz do szpitala przy ul. Fieldorfa. Pozostałe trafią do innych ośrodków, w tym do domów dziecka.
– Mamy nadzieję, że takich akcji będzie jeszcze więcej i tutaj jest taka okazja, żeby podziękować każdemu, kto podarował misiaka, kto go wysłał, bo misie przejeżdżały do nas z całej Polski. Tak naprawdę dzięki każdemu, kto podarował chociażby jednego misia, dzięki tym osobom, sprawiamy dziś ogromną radość tym maluchom które tu są, ale też dorosłym – dodaje Patrycja Witkowska.
Wspólnie z wolontariuszami pluszaki przekazał wielki miś w postaci maskotki, który wyjątkowo roztopił serca dzieci oraz personelu medycznego.
