Towarzyszyliśmy fajterom w trakcie ważenia. To tradycyjnie odbyło się dzień przed walkami.
– Przygotowywałem się ściśle pod tą galę od 3 stycznia. Wszystko tutaj miałem już dopięte na ostatni guzik. Treningi dwa razy dziennie. Tygodniowo łącznie 10-11 treningów – mówi Przemysław Walków, uczestnik Gali Contra MMA.
– Przygotowania głównie były tlenowe, wysiłkowe, wszystko, co trzeba pod MMA – mówi Brajan Przysiwek, uczestnik Gali Contra MMA.
– Treningi zacząłem już w listopadzie w Elitarnych w Obornikach Śląskich, pod Łukaszem Borowskim. Przygotowania trwają zazwyczaj 12 tygodni. Polegają oni na budowaniu siły, wytrzymałości tlenowej. Następnie na budowaniu mocy i szybkości na sam koniec – mówi Jakub Krawiec, uczestnik Gali Contra MMA.
Podczas gali odbyło się 10 walk w formule MMA i 3 w formule kick boxingu. Wśród uczestników byli między innymi zawodnicy z Wrocławia – Jakub Boczek i Oktawian Olejniczak, a Trzebnicę reprezentowali Jakub Krawiec, Kornel Kowalczyk, Jakub Zawada i Maciej Janik.To była pierwsza edycja Dolnośląskiej Gali Sportowej Mieszanych Sztuk Walki, ale jak zapowiadają organizatorzy, na pewno nie ostatnia.
– Tak, pierwszy raz. W ogóle nie wiem, czy do tej pory w Trzebnicy była jakakolwiek gala. My tutaj – można powiedzieć – weszliśmy z przysłowiowego buta i raczej tutaj zostaniemy – mówi Mateusz Dubiłowicz, organizator Gali Contra MMA.