– Mamy plan na to, by gospodarka była konkurencyjna i nowoczesna. Podczas naszej ostatniej konwencji gospodarczej przedstawiliśmy 5 rozsądnych, przemyślanych i bardzo potrzebnych postulatów – niższe i proste podatki, zdrowe i przejrzyste finanse państwa, wolność gospodarcza i przedsiębiorczość, odpolitycznienie gospodarki i rozliczenie afer PiS-u oraz rozwój gospodarczy na europejskim rynku – mówi Jolanta Niezgodzka, radna rady miejskiej Wrocławia.
Nowoczesna chce, żeby ustawy podatkowe zajmowały maksymalnie 100 stron. To ich zdaniem uprości system podatkowych i wprowadzi do niego przejrzystość.
– Wprowadzimy hamulec podatkowy, aby zapobiec wprowadzeniu podatków i składek, które będą zupełnie nowe. Interpretacje podatkowe będą jednolite i wiążące. Prawo musi być wreszcie jasne, należycie ogłoszone, przewidywalne i spójne. Średnio przedsiębiorca w Polsce poświęca rocznie 300 godzin na rozliczenie podatków, jest to około 13 dni, prawie dwa tygodnie bez przerwy – mówi Alicja Jakimko, Młodzi Nowocześni.
– Od 2016 roku prawo podatkowe zostało zmienione w Polsce 438 razy. Nowoczesna proponuje wprowadzanie nowego prawa podatkowego jedynie dwa razy, maksymalnie dwa razy w kadencji. To całkowicie zmieni proces legislacyjny, sprawi, że wszystkie nowe zmiany podatkowe będą dokładnie przemyślane – mówi Mateusz Trochanowski, Młodzi Nowocześni.
Młodzi Nowoczesnej proponują odciążenie tych, którzy wciąż pracują, mimo osiągnięcia wieku emerytalnego.
– Kolejnym postulatem jest podniesienie kwoty wolnej od podatku do 60 tysięcy. Od momentu jej wprowadzenia w 2002 roku przez wiele lat praktycznie nie była w ogóle podnoszona albo podnoszona o symboliczne kwoty. W tym czasie jednak wynagrodzenia znacząco wzrosły. Ponadto postulujemy, aby ta kwota była co roku rewaloryzowana o wartość inflacji, tak samo jak progi podatkowe. Tak, żeby już nie mieć do czynienia z tą sytuacją, przez którą mieliśmy wiele lat, że wynagrodzenia rosły, ale de facto były zżerane częściowo przez inflację i progi podatkowe, które przez wiele lat były nie nowelizowane – mówi Wojciech Piszczek, Młodzi Nowocześni.
Poseł Nowoczesnej przypomina również, że pieniędzy z KPO powinny być wykorzystywane. Tymczasem szanse na to, że Polska je dostanie, cały czas maleją.
– Brak praworządności w Polsce doprowadził do tego, że dzisiaj mamy do czynienia z państwem mafijnym, mamy do czynienia z państwem partyjnym. Nie mamy w Polsce takiej demokracji, o której marzyliśmy po ’89 roku. Częścią tej demokracji, a może jej sercem dzisiaj, są przedsiębiorstwa, są firmy. Otóż Prawo i Sprawiedliwość wymierzyła swój główny cel natarcia na przedsiębiorców. Tych mniejszych i tych większych, ale zwłaszcza tych, którzy stanowią sens i istotę państwa wolnorynkowego – mówi Krzysztof Mieszkowski, poseł na Sejm RP.