Nauczanie w proponowanym trybie miałoby polegać na cotygodniowej wymianie klas przebywających w szkole, natomiast dzieci pozostające w domu w tym czasie kontynuowałyby program zdalnie. Sanepid nie zgodził się na takie rozwiązanie ponieważ Wrocław nie jest w żółtej strefie. Miasto zapewnia, że przeszkoliło chętnych nauczycieli do pracy z platformami internetowymi.
W takiej sytuacji miasto przygotowało budżet na środki do dezynfekcji, w razie gdyby nie starczyły zakupione przez dyrektorów będą dostarczone rezerwy miasta. Środki dostarczy Wojsko Obrony Terytorialnej, a uczniowie z poszczególnych szkół otrzymają zalecenia od dyrekcji nt. Przebywania w maseczkach.
Szkoły otrzymają rownież plansze z wypisaną prostą ścieżką reakcji w sytuacji podejrzenia koronawirusa. Każda szkoła będzie musiała mieć wydzielone isolatorium, a w przypadku podejrzenia zakażenia, uczeń kierowany będzie przez sanepid na dalszą ścieżkę postępowania. Testy dla nauczycieli i uczniów wykona punkt Drive-thru przy Stadionie Miejskim. Miasto podkreśla, że w sytuacji braku możliwości podzielenia przebywających uczniów w szkole koszty związane z kontrolą będą bardzo duże.
By rozpoczynający się rok szkolny bezpiecznie zakończyć potrzebne jest zaangażowanie uczniów i rodziców.