–Oprócz skate parku, pumptracka i miasteczka ruchu drogowego, jednocześnie też będzie tam plac zabaw dla dzieci z siłownią zewnętrzną — mówi Jerzy Łużniak, prezydent Jeleniej Góry.
Obiekt ma zostać oświetlony w technologii LED oraz posiadać monitoring z systemem nagłaśniającym.
–Jeżdżę na hulajnodze, bo chcę pójść tam też pojeździć — powiedziała Marysia Kamińska, mieszkanka Łomnicy.
–Myślę, że kilka razy w tygodniu można z dziećmi przyjeżdżać, żeby dzieci się wyszalały, dzieci potrzebują ruchu, zwłaszcza na świeżym powietrzu – mówi Martyna Wójcik, mieszkanka Łomnicy.
–Myślę, że to jest świetna inicjatywa zarówno dla starszych, jak i młodszych. My z naszą córką przyjeżdżaliśmy tutaj, jak miała dwa latka. Przyjeżdżamy teraz, jak ma sześć. Myślę, że będziemy dalej przyjeżdżać. A dlaczego warto? Ruch na świeżym powietrzu, który na pewno dobrze wpłynie na dzieci i zabawa z rówieśnikami — dodał Wojciech Kamiński, mieszkaniec Łomnicy.
Jednak do skate parku nie wszyscy mieszkańcy podchodzą optymistycznie.
–Uważam, że było obiecane dużo więcej. Skate park odstaje bardzo od takich skate parków europejskich. Wciąż nie mamy gdzie trenować. Wszystkie zawody odbywają się na dużo większych przeszkodach. Tutaj kierowali się, chyba żeby skate park był dla każdego, ale jak coś jest dla wszystkich, to jest beznadziejne po prostu. Liczba przeszkód jest bardzo duża i jest bardzo fajnie, tylko wykonanie tych przeszkód jest słabej jakości, wszystkie przeszkody są za niskie — powiedział Sławomir Szczepański, mieszkaniec Jeleniej Góry.
-To centrum rowerowe będzie takim możliwym miejscem, gdzie młodzi ludzie będą mogli w sposób taki bardzo aktywny spędzać swój czas — dodał Jerzy Łużniak, prezydent Jeleniej Góry.
–Fajnie, że w końcu coś nam wybudowali, to jest na pewno plus, bo doczekać się nie mogliśmy, tamten stary skate park był cały podziurawiony. No, ale wciąż jesteśmy zawiedzeni, bo wciąż nie mamy gdzie trenować. Żeby gdzieś pojeździć tak dobrze, musimy wyjeżdżać po 100-150 kilometrów do Czech, do Niemiec. W Polsce nie ma nigdzie takiego skate parku. Jedynie gdzieś tam chłopaki prywatne mają, ale miastowego nie ma takiego skate parku -powiedział Sławomir Szczepański, mieszkaniec Jeleniej Góry.
–Warto dobrze zgłaszać wnioski do programów norweskich. Tu akurat stanica rowerowa, którą budujemy na Zabobrzu, w dużej mierze właśnie wykorzystuje środki z programu, gdzie Norwegia, Islandia i Liechtenstein przeznaczyły kwoty dla miast polskich właśnie na odrestaurowanie, na tworzenie nowych takich obiektów, które pozwolą młodym ludziom i nie tylko młodym ludziom wykorzystywać te okoliczności, w jakich się znajdują, w jakich mieszkają — mówi Jerzy Łużniak, prezydent Jeleniej Góry.
–Myślę, że to potrzebne jest każdemu dziecku ruch na świeżym powietrzu, a mogą też bawić się tutaj z innymi dziećmi — Martyna Wójcik, mieszkanka Łomnicy.
Przy stanicy rowerowej zamontowany zostanie także kolejny jeleniogórski jelonek.
–Chciałabym więcej takich miejsc, bo są fajne — dodała Marysia Kamińska, mieszkanka Łomnicy.