–Sprawimy, że wrocławianie i wrocławianki powtórnie będą mogli być dumni ze swojego miasta. Przedstawimy długofalowe i kompletne rozwiązania na największe bolączki naszego miasta. Sprawimy, że naszym dekalogiem będzie otwartość i dialog – mówi Jerzy Michalak, kandydat Bezpartyjnych Samorządowców na prezydenta Wrocławia.
–Jest skuteczną osobą. Jest osobą, która często rozmawia i ma kontakt z wieloma grupami mieszkańców. Był też naszym kandydatem do Senatu – mówi Krzysztof Maj, członek zarządu województwa dolnośląskiego.
Wrocław to dopiero początek. Bezpartyjni chcą mieć swoich kandydatów na prezydentów w większości dużych miast.
-Będziemy startować w wyborach samorządowych jako komitet ogólnopolski. Mamy struktury w każdym województwie. W każdym z nich wyznaczymy silną reprezentację – mówi Cezary Przybylski, marszałek województwa dolnośląskiego.
Kandydat Bezpartyjnych na razie nie chciał zdradzić żadnych szczegółów swojego programu. Zaznaczył, że wszystko pojawi się w jego mediach społecznościowych.