– Hasłem tej edycji jest „Jesteś komuś przeznaczony”. Generalnie bazujemy na tym, że każda osoba ma we wszechświecie jakąś osobę, do której jej krew może pójść, której może po prostu uratować to życie, stąd liczymy, że każdy przyjdzie i po prostu odda tę krew jakiejś osobie, bo na każdego na pewno czeka bliźniak genetyczny – mówi Anna Pastuszka, koordynatorka Wampiriady, NZS UE We Wrocławiu.
– Pierwszy raz oddawałem w dniu 18. urodzin, bo tak uznałem, że można, no to trzeba oddawać prawda? Oddaje to, bo chce komuś pomóc, a ostatnio się okazało, że mój przyjaciel jest chory i potrzebuje krwi. To w ogóle jeszcze motywuje bardziej, bo nie wiemy, czy ktoś z naszych znajomych albo przyjaciół nie będzie potrzebował kiedyś.
– Oddaje dlatego, że moje dzieci kiedyś leżały pod maszynami WOŚP-u i po prostu poczułem się w obowiązku. Apeluję do wszystkich, żeby oddawali krew, bo krew jest potrzebna, jest niezbędna.
– Trzeci raz w tym roku, nie wiem, który raz w ogóle. Lubię to robić, to jest najprostsza forma pomocy, jaką mogę z siebie dać.
– W chwili obecnej szpitale są zaopatrywane na bieżąco. Jednak mamy pewne, że tak powiem mniejsze stany w grupach dodatnich to B, mamy troszeczkę mniejsze stany i w minusowych A także apel do tych krwiodawców, którzy mają te grupy, aby zgłosili się do centrum albo do oddziałów terenowych – mówi Jacek Blicharski, p.o. dyrektor RCKIK we Wrocławiu.
– No jest to promocja zdrowego stylu życia, ale też, jakby ratowanie ludzkiego życia. Jeżeli możemy też tworzyć to, czemu też nie możemy brać w tym udziału prawda? Możemy się przyczynić i w tej kwestii promocji i też po prostu osobnego ratowania ludzkiego życia. Staram się przy każdej wampiriadzie, jest to aktualnie mój 4. raz z rzędu – mówi Mikołaj Orliński, Niezależne Zrzeszenie Studentów UE We Wrocławiu.
– Oprócz tego, że uratowaliśmy komuś życie, otrzymuje się od nas pakiet. Jest to pakiet pełen nagród, vocherów i gadżetów od naszych partnerów. Znajdują się tam vouchery na darmowe piwo, kawę, ciasto, burgera, pizzę, generalnie bardzo dużo różnych zniżek i bardzo dużo różnych gadżetów także warto – mówi Anna Pastuszka, Koordynatorka Wampiriady, NZS UE We Wrocławiu.
A jeśli ktoś z państwa chciałby oddać krew, a nie może wziąć udziału w Wampiriadzie, może przyjść do Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w każdy inny dzień. Centrum zaprasza także na Dni Dawcy Honorowego, które odbędą się w następnym tygodniu.
