Jubileusz 75-lecia Teatru Polskiego we Wrocławiu

Facebook
Twitter
LinkedIn
Email
Teatr Polski we Wrocławiu obchodzi swój jubileusz - 75 lat swojego istnienia. Jest największym teatrem na Dolnym Śląsku i jednym z największych w Polsce, ma 3 sceny, dysponujący łącznie ok. 900 miejscami. Ale teatr to przede wszystkim ludzie.

Z teatrem związane były wielkie osobowości, zarówno aktorzy, jak i reżyserzy. Tadeusza Różewicza nazywano  „duchowym patronem” Teatru Polskiego. Takich artystów było tu wielu. 

  • Mam wielką estymę do wszystkich pracowników tego teatru, bo nie tylko aktorzy tworzą ten teatr, ale reżyserzy, pracownie, wszyscy. Należy wspomnieć wybitnych kreatorów teatralnych jak Jerzy Jarocki, Jerzy Grzegorzewski, Krystian Lupa. I wybitnych aktorów od Igora Przegrodzkiego,  poprzez Halinę Skoczyńską, i nowe okolenie, które tu wyrastało – Kinga Preis, Krzysztof Dracz – mówi Jan Szurmiej, z-ca dyr. ds. artystycznych Teatru Polskiego we Wrocławiu. 

Związani z Teatrem Polskim mówią jednym głosem – to niezwykłe miejsce. 

  • Teatr Polski to moje życie, 3/4 życia tu spędziłem – mówi Stanisław Melski, aktor, reżyser.
  • – Magiczna scena, magiczny teatr  mówi Jan Szurmiej, z-ca dyr. ds. artystycznych Teatru Polskiego we Wrocławiu. 
  • To są najwspanialsze lata mojego życia, na tej scenie – która jest naszym drugim domem – spędziłam tu 32 lata – mówi Aldona Struzik, aktorka Teatru Polskiego.  

Z okazji jubileuszu wielu artystów teatru wyróżniono i odznaczono. Aktorkę Aldonę Struzik uhonorowano dwukrotnie. Były odznaczenia od wojewody, marszałka i ministerialne. W ten sposób dziękowano za pracę i wzruszenia jakich dostarczają widzom. 

  • Serce, które tu zostawiamy mam nadzieję, że do widzów dociera. I że oni rozumieją, że my się poświęcamy, że to nie jest łatwa praca, którą wykonujemy, ale jak się to kocha to niczego by się nie zmieniło w swoim życiu i  ja niczego nie chcę zmieniać  – mówi Aldona Struzik, aktorka Teatru Polskiego.  

Ale teatr to także ludzie za kurtyną. Scenografowie, kostiumolodzy, monterzy scenografii, pracownie krawieckie, bileterzy, pracownicy dbający o bezpieczeństwo. W dniu jubileuszu także oni otrzymali odznaczenia i nagrody. 

Teatr to także budynek, i tu dobre informacje. 

  • Mam nadzieję, że w styczniu 2024 r.  rozpoczniemy remont  widowni i głównej sceny, a po dwóch latach remont Sceny Kameralnej. Jak długo nie było remontu? Od pożaru w 1994 roku, a Kameralna – nikt nie pamięta – mówi Jacek Gawroński, dyrektor Teatru Polskiego we Wrocławiu. 

Taką pustą widownię można zobaczyć tylko przed spektaklami, bo podczas nich zawsze są zajęte i już zapraszamy na kolejną premierę. 

  • „Tego nie widać”, w maju premiera na scenie Kameralnej i jest to farsa – podobno najśmieszniejsza farsa na świecie – mówi Jacek Gawroński, dyrektor Teatru Polskiego we Wrocławiu. 

A czego życzyć ludziom teatru w dniu ich święta ? 

  • Żeby jeszcze można było spokojnie pracować i tworzyć tutaj –  mówi Stanisław Melski, aktor, reżyser.
  • Cudownej wspaniałej widowni, która daje nam rewelacyjną energię. I już nigdy nie wracajmy do streamingu. Energia, która idzie z tamtej strony jest dla nas podstawą, jest dla nas najważniejsza. Dziękuję wszystkim widzom, którzy nas odwiedzają i chcą nas oglądać – mówi Aldona Struzik, aktorka Teatru Polskiego.  

Zobacz również

Social media

SKONTAKTUJ SIĘ Z NAMI!

Masz istotne informacje?

Napisz do nas:
kontakt@echo24.tv

Najnowsze programy