Kodeks zaproponowany przez część Koalicji Obywatelskiej to 11 punktów odnoszących się m.in. do stawiania interesu miasta nad interesem osobistym, niezatrudniania w miejskich spółkach radnych i otwarta współpraca z opinią publiczną. A co to konkretnie znaczy?
-Ten Kodeks etyki prezydenta lub prezydentki Wrocławia to gwarancja, że wybrany prezydent będzie reprezentował mieszkańców i nikogo innego oraz że w swoich działaniach zadba o to i będzie przestrzegał zasady, które zagwarantują mieszkańcom, że Rada Miejska, inne spółki, organy, jednostki budżetowe pozostaną bezstronne i pozostaną na użytek mieszkańców – mówi Piotr Uhle z Nowoczesnej.
Założenia Kodeksu etyki prezydenta lub prezydentki Wrocławia, które proponuje Koalicja Obywatelska, nie są nowe.
-Korzystamy z tego, co sami zadeklarowaliśmy, gdy kandydowaliśmy na radnych. My składaliśmy dwie deklaracje o odbudowie demokracji, o jawności, a drugą o kodeksie etyki radnych. Apelowaliśmy wówczas do innych komitetów, żeby radni, kandydaci na radnych z tamtych komitetów również się pod tym podpisali. Tak niestety się nie stało, ale że dzisiaj mamy drugą turę wyboru we Wrocławiu, to apelujemy do pani Izabeli Bodnar, do pana Jaska Sutryka, żeby tutaj na dole podpisali się pod tą deklaracją. Ta treść jest niemal identyczna jak to, co my w kampanii wyborczej deklarowaliśmy przed pierwszą turą – mówił Jakub Nowotarski z Akcji Miasto.
– Nie ma tajemnicy przed wrocławiankami i wrocławianami odnośnie do zarządzania ich wspólnym majątkiem. Dlatego to, co jest między innymi na tej tablicy, to koniec samorządowego programu wymian Erasmus, czyli wymian jednych urzędników za drugich urzędników z innymi samorządami. Ci, którzy mają zasiadać w radach nadzorczych i w zarządach spółek Wrocławia, to mają być osoby, które posiadają wysokie kompetencje do zarządzania majątkiem, a także cechują się czystym rysem etycznym – mówi Robert Suligowski z Zielonych.
Obecny prezydent Wrocławia, Jacek Sutryk, na swoich mediach społecznościowych takie zmiany zaproponował.
Na konferencji apelowano do Izabeli Bodnar i Jacka Sutryka, aby podpisali ten kodeks bez względu na to, kto z nich zwycięży w drugiej turze wyborów na prezydenta Wrocławia. Po konferencji oboje kandydatów złożyło podpis pod Kodeksem etyki.