– Od samego początku, kiedy mówione było o rewitalizacji tego toru, gmina zabiegała o to, żeby te przejazdy były zabezpieczone odpowiednio. Najlepszym zabezpieczeniem oczywiście są zawsze rogatki, ale nawet światła, które sygnalizują o nadjeżdżającym pojeździe pociągu są też dobrym rozwiązaniem, bo też mamy takie rozwiązanie na terenie gminy. Tutaj niestety nie ma nic. Jest tylko znak stopu – mówi Piotr Kopeć, zastępca wójta gminy Kobierzyce.
Znak STOPU, przed którym należy bezwzględnie się zatrzymać. Niestety, nie wszyscy kierowcy to robią. Przejazd kolejowy w Chrzanowie nie ma ani sygnalizacji ani rogatek, a o to zabiegają władze gminy.
– Petycja kierowana jest do zarówno do marszałka, który jest organizatorem przejazdów na tym torze kolejowym, jak i do PKP, który jest właścicielem tego toru kolejowego. O to, żeby podwyższyć standard przejazdu nie tylko tego, ale w ogóle tych przejazdów, które na terenie gminy naszym zdaniem są o zbyt niskim standardzie – mówi Piotr Kopeć, zastępca wójta gminy Kobierzyce.
Na terenie gminy jest sześć tego typu przejazdów kolejowych. Władze gminy chcą, żeby zwiększyć ich klasę, a tym samym poprawić poziom sygnalizacji ze znaku do sygnalizacji świetlnej lub zapór.
– Pomimo tego, że to miejsce jak się do niego przyjeżdża ono jest widoczne, ale są momenty np. nocy np. złej pogody, że tego pociągu nie widzimy. Druga rzecz jest też taka, że my jako kierowcy nieraz po prostu jesteśmy rozkojarzeni, a jednak światło, które nam sygnalizuje, że coś się dzieje, to jest bardzo dużo. To jest takie czerwone światło na skrzyżowaniu – mówi Piotr Kopeć, zastępca wójta gminy Kobierzyce.
Mieszkańcy gminy Kobierzyce cały czas mogą podpisywać petycję, która trafi do marszałka województwa i PKP PLK.
– Zachęcamy cały czas do tego podpisywania. Już zebraliśmy 1500 podpisów, za co serdecznie dziękujemy, bo to jest nasza karta przetargowa do tych dyskusji. To już dało pewien efekt, ponieważ już pierwsze spotkanie z PKP się odbyło i na tym spotkaniu usłyszeliśmy, że co do tego przejazdu będzie zwolniony ruch pojazdów pociągów na tym torze do 50 km na godzinę, czyli będzie zwolnienie do czasu przebudowy tego miejsca. Mam nadzieję na podwyższenie tej kategorii. Oczywiście to jest zawsze czas, bo to jest projekt i wykonanie. Wobec tego czekamy na już oficjalną decyzję PKP, w jakim kierunku to ma zmierzać, bo petycja jest wspierana zarówno online, jak i też przez naszych wolontariuszy, sołtysów, radnych tutaj z terenu gminy. Można też podpisać ją w urzędzie gminy – mówi Piotr Kopeć, zastępca wójta gminy Kobierzyce.