Wystawa została rozbudowana. Składają się na nią blisko cztery tysiące figurek ludzkich i ponad 200 budynków, w tym także przeróżne ruchome modele pociągów i tramwajów. Na gości czekają nowe makiety.
– Po pierwsze – wrocławski ratusz, sedesowce, makieta z deszczem, pływający statek. Po drugie – nowinki techniczne, czyli najnowsze sterowanie oświetleniem dnia i nocy, zarówno na makiecie, jak i oświetleniem głównym – mówi Jakub Paczyński, prezes zarządu Kolejkowo.
Światła i budynki robią duże wrażenie. Dodatkowo na zwiedzających czeka nowy system nagłośnienia, a także sterowania samochodami. Nowością jest też pływający statek na makiecie.
– Nie myślimy zero-jedynkowo, nie myślimy sztampowo – chcemy ten świat przełamywać różnymi tematami – jest to statek nawiązujący do amerykańskich westernów, do tamtych czasów. Napędzany jest kołowrotkiem – zaznacza Kamil Słowiński, przewodnik po Kolejkowie.
Figurki, podobnie jak 90% elementów makiety, wykonało ręcznie 18 modelarzy.
– Tutaj jest jeszcze sporo do zrobienia, będziemy dopracowywać detale. Możemy powiedzieć, że to jest jeszcze tort bez wisienki – dodaje Klaudia Sztandera, modelarka w Kolejkowie.
Kolejkowo wykorzystało czas lockdownu i w trakcie urozmaiciło swoją wystawę.
– Musieliśmy się dostosować do warunków panujących w Sky Tower, więc tak naprawdę był to rok pracy. Cały czas dostosowywaliśmy naszą wizję, jak to powinno wyglądać, do wymogów obiektu – mówi Marcelina Rzońca, architekt wnętrz.
– Przestrzeń została wykorzystana w bardzo dobry sposób. Sądzę, że dzięki temu będzie bardziej dostępna dla turystów i zwiedzających. Pojawiają się efekty imitujące dzień i noc, czyli wchodzimy w życie miasta takim, jakie ono jest. Czekam na maszynę, która ma imitować pogodę – podkreśla Radosław Michalski, Wydział Promocji Miasta i Turystyki Urzędu Miejskiego Wrocławia.
– Jest to takie miejsce, które przyciągało turystów przed pandemią – 200 tysięcy osób zwiedzających rocznie. Można powiedzieć, że jest to jeden z klejnotów Wrocławia i całego Dolnego Śląska – podkreśla Paweł Wybierała, prezes Dolnośląskiej Organizacji Turystycznej.
Na gości czekać będzie także makieta z deszczem. Otwarcie jej przewidywane jest pod koniec czerwca.
– Udało nam się okiełznać wodę na makiecie, co jest naprawdę trudne – ze względu na wszechobecną elektronikę. Makiety nie są odporne na wilgoć, ale udało nam się – dodaje Jakub Paczyński, prezes zarządu Kolejkowo.
Kolejkowo w Sky Tower zostanie otwarte dla wszystkich odwiedzających na początku czerwca.