Kolejna grupa szczepiona na Covid-19

Facebook
Twitter
LinkedIn
Email
Kolejna grupa seniorów - teraz 69-cio latkowie - mogą zapisywać się na szczepienia na Covid–19. Za kilka dni jeszcze młodsi. Na razie szczepieni są seniorzy, nauczyciele i wykładowcy i jeszcze pacjenci z grupy „zero”, czyli medycy. Na razie w USK przy ul. Borowskiej szczepionek nie brakuje. Bite są kolejne rekordy. I najważniejsze - jest szansa, że w marcu, kwietniu do Polski trafi więcej szczepionek.

Od godziny 7.30 do wieczora, do godziny 19, czynne są dwa punkty szczepień w USK we Wrocławiu. 

W sobotę zaszczepiono tu 2496 osób. To najwięcej zaszczepionych jednego dnia w Polsce – mówi dr Edwin Kuźnik, koordynator programu szczepień w USK we Wrocławiu. 

Z jednym gabinecie seniorom podawana jest szczepionka firmy Pfizer, w kolejnym gabinecie – druga dawka Moderny, a grupie „zero”- AstraZeneca. Dziś było tu wyjątkowo tłoczno. 

Chciałam zacząć normalnie żyć, bo od roku praktycznie nie wychodzę z domu. Trudno się żyje, człowiek taki uziemiony jest – mówi Marianna Dąbrowska, zaszczepiona na Covid-19. 

Seniorów nie trzeba do szczepień namawiać. 

Na pewno warto. To jest potrzebna dla wszystkich korzystne, uodpornimy się – mówi Irena Toporowska, seniorka z Wrocławia. 

Cały czas trwają jednak dyskusje na temat skuteczności dostępnych na rynku szczepionek. Specjaliści nie mają wątpliwości.

—  Każda szczepionka jest wielką wartością. I jak jest – taką proszę się szczepić. Warto się szczepić i nie ma na co czekać. Każda z nich w istotny sposób zmniejsza ryzyko zakażenia – mówi prof. Jarosław Drobnik, naczelny epidemiolog USK we Wrocławiu. 

Za kilka dni – dokładnie 15 marca – mają ruszyć szczepienia osób przewlekle chorych. To duża grupa i logistycznie spore wyzwanie. 

Chorzy dializowani będą szczepieni na stacji dializ. Chorzy onkologiczni najprawdopodobniej będą szczepieni w weekendy, żeby dopasować termin. Mamy chorych z całej Polski – mówi dr Edwin Kuźnik, koordynator programu szczepień w USK we Wrocławiu. 

Teraz tworzone są listy pacjentów i dokładnie dla nich będą zamawiane szczepionki. Na tę listę nie trafili chorzy na cukrzycę. Dla nich zakażenie koronawirusem może być bardzo niebezpieczne. 

Cukrzyca w Polsce jest główną przyczyną ślepoty, amputacji nóg, uszkadza nerki. Daje bardzo poważne powikłania i dla chorych zakażenie może skończyć się śmiercią – podkreśla dr Edwin Kuźnik, koordynator programu szczepień w USK we Wrocławiu.

Kolejna dawka dziś zaszczepionych 22 kwietnia i dopiero tydzień później seniorzy będą  bezpieczni. I już mają plany na rodzinne spotkania.