W Muzeum Etnograficznym znalazła się kolekcja sztuki nieprofesjonalnej, ludowej Anny i Pawła Banasiów. Kolekcjonerzy określają swoje prywatne zbiory mianem „kolekcji drogi”, bo o jej kształcie często decydowały przypadkowe spotkania w trakcie podróży.
— Gdybym szukał jednego słowa, które by zdefiniowało proces powstawania tej kolekcji, to użyłbym takich określeń jak: życie, miłość, podróż. To wszystko jest odzwierciedleniem tych wielu lat podróży państwa Banasiów po całej Polsce i tej ogromnej miłości do sztuki nieprofesjonalnej — mówi dyrektor Muzeum Narodowego we Wrocławiu, Piotr Oszczanowski.
Na kolekcję składają się rzeźby poruszające tematykę sakralną: od wątków biblijnych, wzorowanych na ikonografii kościelnej, po ludowe przedstawienia szopek, aniołów i wizerunków świętych.
Kolekcjonerom udało się zgromadzić aż 128 obiektów, które stworzyły pełną wystawę przedstawiającą prace powojennych wiejskich ośrodków rzeźbiarskich w Polsce.
— Znajdziemy prace wielu artystów z całej Polski, przedstawicieli głównych wiejskich ośrodków rzeźbiarskich: łęczyckiego, sieradzkiego, a także twórców indywidualnych jak np. Romana Śledzia czy Antoniego Barana — dodaje Marta Derejczyk, kuratorka wystawy.
Kolekcja do tej pory była prezentowana we Włoszech, Niemczech oraz w 3 polskich miastach. We Wrocławiu można ją oglądać do 30 października w Muzeum Etnograficznym.
