–Przez swój charakter. To, co widzimy, robi wrażenie. Jest to sala niepowtarzalna, wyjątkowa. Można powiedzieć i pokusić się, że jedyna taka na całym Dolnym Śląsku, a być może nawet w Polsce. Ale pozostawiam tę opinię ludziom, którzy odwiedzają nasze miejsce, czyli ratusz, bo w ratuszu oczywiście mieści się ta wyjątkowa sala -mówi Urszula Matkowska, starszy bibliotekarz biblioteki publicznej w Lwówku Śląskim.
Sala ma prawie 120 lat, a była zaprojektowana przez profesora Hansa Poelziga.
–Można powiedzieć, że to jest sala wykonana ręcznie. Tak, wszystkie zdobienia, cały charakter tej sali był wykonany przez artystów, nie tylko samego Poelziga, ale też i innych artystów. Można tutaj nadmienić przepiękny witraż, który widzimy w tych przepięknych kolorach -mówi Urszula Matkowska, starszy bibliotekarz biblioteki publicznej w Lwówku Śląskim.
–Sala ślubów została okrzyknięta jedną z najpiękniejszych w sali ślubów w Polsce. Przyjeżdżają do nas pary z całej Polski, również z zagranicy, jeżeli ktoś lubi takie klimaty i taki stary styl. To właśnie przyciąga wielu młodych do nas. Przyjeżdżają dosłownie ze świadkami, bądź na miejscu szukają sobie świadków, dosłownie na pół godziny -mówi Dominika Rzeźwicka, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Lwówku Śląskim.
Mieszcząca się w gotycko-renesansowym ratuszu sala ślubów to jedno z niewielu miejsc, gdzie świadkami ślubu są bohaterowie baśni. W rogach sali znajdują się drewniane filary pokryte płaskorzeźbami z motywami roślinnymi oraz postaciami ze znanych bajek.
–Dużo tutaj mamy też elementów secesyjnych, czyli tych roślinnych, tych ptaków rajskich. Poelzig chyba miał taki zamysł, żeby to tworzyło jako taki ogród, rajski ogród -mówi Urszula Matkowska, starszy bibliotekarz biblioteki publicznej w Lwówku Śląskim.