— Tegoroczne wakacje w gminie Podgórzyn obfitowały w liczne, bardzo interesujące wydarzenia. Nie zabrakło festynów, biesiad, pikników. Dziesięć miejscowości i przestrzeń do organizacji różnych ciekawych spotkań, zarówno dla mieszkańców, jak i turystów, zostały w pełni wykorzystane, ponieważ tych wydarzeń było naprawdę bardzo dużo i były one adresowane do różnych grup — mówi Agnieszka Rozenek, kierownik referatu promocji.
Atrakcje i wydarzenia kulturalne przyciągały gości w każdym wieku i z różnych stron Polski.
— Jesteśmy bardzo zadowoleni z kolejnego udanego sezonu w naszej gminie, która oferuje wiele szlaków pieszych, rowerowych i konnych. W tym roku doskwierały nam trochę upały, które sprawiały, że turyści wybierali się albo na wyprawy w niższe partie gór, albo na wypoczynek nad wodą. Dzięki temu ruch turystyczny rozkładał się równomiernie, co sprawiło, że nie mieliśmy tłumów w niektórych miejscach. Myślę, że jest to odpowiednie dla naszego regionu — mówi Marcin Halecki, opiekun zamku księcia Henryka.
— Tegoroczny sezon letni uważamy za bardzo udany. Zorganizowaliśmy kilka imprez wspólnie z władzami Zachełmia, Stowarzyszeniem Zachełmie oraz Karkonoskie Zachełmie. Ponadto mieliśmy wiele pobytów zorganizowanych z dziećmi i dorosłymi. Możemy się pochwalić wydarzeniem „Granie dla sąsiadów”, które odbyło się na zachełmiańskim placu zabaw — mówi Dagmara Kozera z hotelu Concordia.
— U nas sezon turystyczny w gminie i górach trwa właściwie cały czas, z wyjątkiem kilku tygodni. Było bardzo dużo rodzin. Widać, że turystyka staje się bardziej weekendowa. Można powiedzieć, że w tygodniu przyjeżdżały większe grupy, natomiast indywidualni turyści przybywają na piątek, sobotę i niedzielę — taka jest nasza refleksja. Działamy tutaj od siedmiu lat, więc mamy wielu gości z polecenia, którzy przyjeżdżają, by zobaczyć coś innego. Czy ten sezon był dobry? Myślę, że tak, a pogoda na pewno przyciągnęła ludzi. Zauważyliśmy również duży ruch turystów z Czech — podzielił się Michał Makowski z fińskiej wioski Kalevala.
Gmina promowała zrównoważony rozwój turystyki, dbając o to, aby każdy turysta zostawił po sobie tylko dobre wspomnienia, a nie ślad w przyrodzie.