Wystawa została zrealizowana z inicjatywy Konsulatu Generalnego USA w Krakowie. Przedstawia polską diasporę w obiektywach najwybitniejszych polskich i amerykańskich fotografów.
Ukazuje bardzo ciekawy i shomogenizowany obraz Polonii. Coś zupełnie innego niż, zdaje się, wyobrażamy sobie, kiedy myślimy o ludziach, którzy wyemigrowali z Polski do Ameryki – mówi Aneta Młyńska-Wójcik z Centrum Kultury Agora.
Motywem przewodnim wystawy jest słynna nowojorska Parada Pułaskiego, która odbywa się 11 października. W 1929 roku Kongres amerykański ustanowił wtedy Dzień Pamięci Generała Pułaskiego.
Ta wystawa zaczyna się od niej, ale na niej się nie kończy. Parada dwa razy była odwoływana. Raz w 2001 roku oraz ostatnio przez pandemię. Tak to się odbywała non stop. Jest to niesamowite święto i taka erupcja energii tych Polaków i Polek, którzy mieszkają nie tylko w Nowym Jorku, bo także z mniejszych miejscowości. Co jest ważne, to że taki przemarsz przez środek Manhattanu to jest właściwie taki karnawałowy pokaz wielobarwnej, wielowymiarowej kultury polskiej – mówi Adam Mazur, kurator wystawy.
Najstarsze zdjęcia pochodzą z początków XX wieku i przedstawiają portrety imigrantów.
Pokazujemy też fotografie z przełomu wieku XIX i XX. Wtedy już trwała taka masowa emigracja z Europy, w tym Europy Środkowej, Polski wtedy nawet nie było na mapie. Więc taki urzędnik z Ellis Island fotografował takie typy polskie, typy etniczne, więc takie zdjęcia też pokazujemy. Również te późniejsze prace Jaworskiego czy Zofii Rydet. To jest taka klasyka fotografii, trochę historia fotografii, więc też chcieliśmy ten kontekst pokazać – mówi Adam Mazur, kurator wystawy.
Wystawa potrwa do 13 marca i zakończy się warsztatami.
11-go w piątek odbędą się warsztaty, które towarzyszą tej wystawie. Są to warsztaty komiksu o superbohaterach amerykańskich. Poprowadzi je wrocławski rysownik, Szymon Teluk – mówi Aneta Młyńska-Wójcik z Centrum Kultury Agora.