Miejsce tylko dla zaszczepionych dzieci?

Facebook
Twitter
LinkedIn
Email
Szczepienie jako kryterium przyjęcia dzieci do publicznych żłobków i przedszkoli już niebawem może zacząć obowiązywać w całej Polsce. Ustawę poparły komisje senackie, więc projekt będzie dalej procedowany. We Wrocławiu takie przepisy już weszły w życie - od 2020 roku obowiązują w przypadku przyjęć do żłobków. Rada Miejska zdecydowała, że żeby dziecko zostało przyjęte, musi być po podstawowych szczepieniach.

Dla dobra dzieci, dlatego że – szczególnie teraz to widzimy – to jest zdobycz nauki i ochrona dla dzieci, które są zaszczepione, ale także dla tych, które są obok nich. My wierzymy naukowcom i medycynie. Chcieliśmy, po pierwsze, dbać o zdrowie, a po drugie upowszechniać konieczność szczepienia – mówi Bartłomiej Ciążyński, radny Rady Miejskiej Wrocławia, Lewica.

Niedługo przepisy mogą zostać rozszerzone również jeśli chodzi o przyjęcia do przedszkoli i to z inicjatywy wrocławian. To tutaj Robert Wagner i Marcin Kostka zaczęli zbierać podpisy pod projektem "Szczepimy, bo myślimy" i chociaż z powodu pandemii, nie udało się tego zrobić, temat nie ucichł.

Poprosiliśmy o pomoc – że tak powiem – profesjonalistów. Poprosiliśmy senatora Bogdana Zdrojewskiego. Projekt spotkał się z ciepłym przyjęciem w gronie senatorów i na początku w mniejszym gronie i w samym Senacie. Jak wiemy, projekt został przyjęty przez Senat i przekazany do dalszych prac w Sejmie. Mieliśmy praktycznie jednogłośne głosowanie w Senacie, czyli wszystkie strony były zainteresowany tym, żeby chronić zdrowie i życie dzieci – wyjaśnia Marcin Kostka, adwokat i współtwórca projektu.

Pediatrzy zgadzają się z tym, że warunek szczepienia przed przyjęciem do przedszkoli i żłobków to dobry pomysł. Co więcej, oprócz podstawowych szczepień, lekarze rekomendują także rozszerzenia kalendarza szczepień o te zalecane.

Te szczepionki zalecane, na przykład dla grupy dzieci żłobkowych są przeze mnie bardzo rekomendowane. Grupa dzieci żłobkowych do 3-ego roku życia ma refundowane przez nasze państwo szczepienie przeciwko ospie wietrznej. Normalnie jest to szczepionka zalecana i te dzieci, które nie uczęszczają do żłobka, a mają być szczepione, to wówczas rodzice ponoszą koszty szczepienia – zaznacza dr. n. med. Dagmara Pokorna-Kałwak, pediatra, lekarz rodzinny, Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu.

Przyjmowanie do przedszkoli i żłobków tylko zaszczepionych dzieci ma także chronić tych, którzy zwyczajnie zaszczepić się nie mogą ze względu na przykład na wady serca lub niedorozwój systemu immunologicznego.

One potrzebują tego zabezpieczenia, dlatego też my jako dorośli powinniśmy się szczepić dla tych wszystkich ludzi, którzy nie mogą tego zrobić, a niekoniecznie są przeciwnikami. Chcieliby, ale nie mają takiej możliwości fizycznie – podkreśla Marcin Kostka, adwokat i współtwórca projektu.

Żebyśmy tę populację, już od najmłodszych lat, mieli zdrową, to musi to być populacja wyszczepiona. Tak jak mówię podstawowym kalendarzem szczepień, a niejednokrotnie również rozszerzonym – dodaje dr. n. med. Dagmara Pokorna-Kałwak, pediatra, lekarz rodzinny, Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu.

Pediatrzy podkreślają, że szczepienia pozytywnie wpływają na zdrowie całego społeczeństwa. Już niedługo może być, że bez tego dzieci nie będą przyjmowane do publicznych żłobków i przedszkoli.

Zobacz również

Social media

SKONTAKTUJ SIĘ Z NAMI!

Masz istotne informacje?

Napisz do nas:
kontakt@echo24.tv

Najnowsze programy