– To wykonanie elewacji oraz zagospodarowanie terenu, bo obok ten teren również podlega konserwatorowi zabytków, więc są określone wymagania. Natomiast jeżeli chodzi o środek, to kolejne kondygnacje pierwszego i drugiego piętra, które będą przeznaczone na różnego rodzaju funkcje, które zaplanowaliśmy z jednej strony, a z drugiej strony zostały poddane weryfikacji przez mieszkańców, bo to oni bardzo aktywnie uczestniczyli w tej drugiej części konkursu i wskazywali cele – mówi Marek Chmielewski, wójt gminy Dzierżoniów.
– My oczekujemy tak zwanej sali integracji społecznej, gdzie mieszkańcy będą mogli organizować zebrania wiejskie, bo wcześniej nie mieliśmy takich możliwości. To była ostatnia wioska w gminie, która nie miała własnej sali, gdzie moglibyśmy zorganizować zebranie. To również szansa na powstanie klubu seniora. Rozmawiałem już wstępnie z ludźmi tu na wiosce i każdy bardzo chętnie będzie z niego korzystał. Jeśli taki klub powstanie, oni będą się angażować – podkreśla Tadeusz Józefiak, sołtys Kiełczyna.
– Ucieszyliśmy się wszyscy, bo to kolejna okazja do tego, aby podnieść atrakcyjność naszej okolicy i aby to miejsce stało się takim miejscem spotkań dla mieszkańców, ewentualnie być może też i jakimś miejscem, w którym turyści mogliby dowiedzieć się czegoś o naszej okolicy lub chwilę odpocząć – mówi Elżbieta Kędzierska-Dydo, dyrektorka Szkoły Podstawowej im. Jana Pawła II W Tuszynie.
– Pałac w Kiełczynie to unikatowa budowla. Obiekt barokowy zbudowany w XVIII wieku, prawdopodobnie na zrębie starszej budowli. Obiekt był przebudowywany w XIX wieku i mniej więcej w tej formie takiej barokowej jest utrzymany do dzisiejszego czasu. Obiekt ważny ze względu na wartości historyczne, artystyczne, naukowe – mówi Maria Ptak, Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków.
– Ten typ projektów ma pobudzić lokalną społeczność do aktywności. Ma pobudzić osoby, które chcą pozytywnie wpływać na swoje otoczenie i tym właśnie projektem, tym konkursem „Nasz Zabytek” udało nam się bardzo pobudzić właśnie tutaj lokalną społeczność. Pokazuje to fakt, że w województwie dolnośląskim było ponad 250 zgłoszeń zabytków. W sumie było to 56 zabytków, co świadczy o tym, jak wielki oddźwięk znalazł ten konkurs wśród naszych mieszkańców – mówi Ewa Nowak-Iskra, dyrektorka regionu dolnośląskiego BGK.
– Konkurs „Nasz Zabytek” jest naszym flagowym konkursem. Bardzo nam zależało, aby współpracować z lokalnymi społecznościami, aby budować i gruntować poczucie podmiotowości, ale właśnie po to, aby również wspierać to zaangażowanie społeczne, pokazywać, że nasza aktywność, aktywność każdego człowieka, każdego pojedynczego mieszkańca gminy, przynosi wspaniałe efekty i ten dzisiejszy dzień jest właśnie takim wspaniałym efektem. Udało się i dzisiaj podpisujemy umowę. Ta umowa będzie nas obowiązywała przez 7 lat, wobec czego też mamy gwarancję, że ta funkcja społeczna, którą zgłosili mieszkańcy, będzie realizowana nie tylko w przyszłym roku albo rok po zakończeniu inwestycji, ale przez wiele, wiele lat – mówi Brygida Ślabska, PO Prezesa Fundacji Most The Most.
– Jest to pilotaż. Był to pierwszy konkurs organizowany przez fundację. Pozostałe będą organizowane w kolejnych województwach. Pałac w Kiełczynie jest bardzo trafnym wyborem. Myślę, że za 2-3 lata, kiedy już zakończymy renowację tego budynku i zostanie on w pełni udostępniony do użytku lokalnym mieszkańcom, będziemy mogli mówić o prawdziwym sukcesie – podsumowuje Ewa Nowak-Iskra, dyrektorka regionu dolnośląskiego BGK.