Mobilne płuca czarne, jak węgiel. Szkolą, by efektywniej walczyć ze smogiem

Facebook
Twitter
LinkedIn
Email
Czujemy dym z komina sąsiada, ale nie zawsze jesteśmy w stanie odczuć to, czym teraz oddychamy, co teraz jest w powietrzu, czy nie ma smogu. Musimy posiłkować się aplikacjami na telefon. Jeżeli chodzi o smog, to zabija on 40 tysięcy osób rocznie w Polsce, takie są szacunki lekarzy. Poprawić sytuację miała uchwała antysmogowa, ale już teraz wiemy, że nie udało się usunąć tych najgorszych pieców, bo jeszcze dziesiątki tysięcy kopciuchów jest do wymiany w naszym regionie. Dlatego zorganizowano specjalne szkolenie dla samorządów i służb, żeby lepiej kontrolowały to, czym palimy w piecach.

– Straże miejskie, straże gminne, pracownicy samorządowi z jednej strony muszą wiedzieć, jak poinstruować swoich mieszkańców i wskazać im drogę do wymiany systemu grzewczego. Z drugiej strony też muszą dyscyplinować obywateli, aby stosowali się do obowiązującego prawa. Pokazujemy i tłumaczymy na tym szkoleniu jeszcze raz, co jest obowiązkiem obywatela, jakie obowiązki nakłada uchwała antysmogowa. Przede wszystkim chodzi tutaj o sposób ogrzewania naszych mieszkań. Przypomnę, że ponad 80% zanieczyszczeń pyłowych, benzoalfapirenu, które dostaje się do naszego powietrza, pochodzi właśnie z systemów grzewczych, z tego sektora komunalnego. A więc to, czym palimy i w jaki sposób palimy, ma decydujący wpływ na jakość powietrza – powiedział dr Maciej Zathey, dyrektor Instytutu Rozwoju Terytorialnego.

– Można powiedzieć, że po raz pierwszy spotykamy się na takim szkoleniu w momencie, kiedy uchwała antysmogowa nabrała zębów, bo wcześniej ona była taką bardziej promocyjno-edukacyjną. Ten najważniejszy zapis, czyli usuwanie pieców kopciuchów, zaczął obowiązywać dopiero od 1 lipca 2024. Dlatego tak ważne są kontrole. Każda gmina ma konkretne zobowiązanie do kontroli, takich systemowych kontroli. Gminy wiedzą, gdzie są piece kopciuchy, ponieważ mają dostęp do centralnej ewidencji emisyjności budynku. W związku z tym zachęcamy gminy, żeby kontrolnie weryfikowały, czy ludzie wymienili już, czy nie, bo taka informacja się bardzo dobrze rozchodzi – powiedział Krzysztof Smolnicki z Dolnośląskiego Alarmu Smogowego. 

Dolnośląski Alarm Smogowy pokazuje, jaka jest jakość powietrza w różnych miastach, a dokładniej pokazują to „mobilne płuca”.

– Skoro to jest powietrze z zewnątrz, którym my też oddychamy, a po dwóch tygodniach potrafi z białej włókniny, którą te płuca są utulone, stać się czarna wręcz, no to nie jest dobrze i w naszych płucach. Tak że na pewno jest to efekt, który zachęca do podejmowania działań właśnie tego wysiłku na wymianę pieców. Ale też zwraca uwagę Kowalskiego, że należy o czyste powietrze w jakiś sposób dbać i starać się – mówił Mariusz Szykasiuk z Dolnośląskiego Alarmu Smogowego. 

– Jeśli pokazujemy na przykład czarne płuca, w Nowej Rudzie wczoraj płuca nabrały koloru węgla, to ten sam czarny pył ląduje w płucach dzieci, starszych osób. W tych miejscowościach – Nowa Ruda jest stolicą smogu – uważamy, że kontrola jest najwyższą formą edukacji. Będziemy kontrolowali, oczywiście w umiejętny sposób, delikatnie, ale jeśli ktoś notorycznie łamie prawo, to powinien zostać ukarany. Taka informacja, że ktoś zostanie ukarany bardzo dobrze się rozpowszechnia. Mamy przykład województwa małopolskiego i śląskiego, gdzie te zapisy weszły wcześniej. Faktycznie w momencie, kiedy zaczął obowiązywać termin, jeszcze bardzo dużo osób miało piece kopciuchy. W momencie, kiedy zaczęto kontrolę, znacząco przyspieszyła ich wymiana – dodał Krzysztof Smolnicki. 

Stare piece są głównym źródłem zanieczyszczenia powietrza i to, co do nich trafia, stąd szkolenie dla samorządów, które pozwoli usprawnić proces kontroli i wymiany źródło ogrzewania.

Musimy w związku z tym zadbać o wymianę systemów grzewczych, zlikwidować te najbardziej szkodliwe, te tak zwane kopciuchy, a więc kotły pozaklasowe i zastąpić je kotłami, które spełniają odpowiednie normy efektywności energetycznej. To nie znaczy, że wszędzie zakazujemy paleniem węgla. To nieprawda. Pozwalamy, natomiast musi być odpowiednia klasa tego kotła i odpowiednia efektywność energetyczna tego kotła. Tak samo jak paliwa. Nie można wszystkim palić, na pewno nie mokrym drewnem, na pewno nie miałem, ale właśnie odpowiednio skomponowaną mieszanką. Jeżeli jest to paliwo stałe, to więc ekogroszek, ale z odpowiednim certyfikatem. Już mówimy o innych systemach grzewczych, jak pompy ciepła, czy kotły gazowe, czy też jeszcze inna forma ogrzewania bazującego na energii elektrycznej. Transformujemy naszą gospodarkę, transformujemy również nasze gospodarstwa domowe i nasze mieszkania. Musimy przygotować się na przyszłość, aby ta przyszłość była zdrowa, a nie zakopcona – mówił dr Maciej Zathey. 

Dodajmy tylko, że nasza redakcja także włączyła się w akcję, która ma na celu poprawę jakości powietrza. Na naszej antenie będziemy emitować spoty dotyczące tzw. czystych zasad.

Zobacz również

Dolny Śląsk to kraina tajemnic i zabytków. Zarząd województwa chce przeznaczyć miliony na renowację tych drugich, ale patrząc na bogactwo naszego regionu, to wciąż kropla w morzu potrzeb i włodarze województwa tego nie ukrywają.

Social media

SKONTAKTUJ SIĘ Z NAMI!

Masz istotne informacje?

Napisz do nas:
kontakt@echo24.tv

Najnowsze programy