Kazimierz Moczarski był żołnierzem AK, który w 1945 roku trafił do więzienia na Mokotowie. Tam spotkał się z Jurgenem Stroopem, nazista odpowiedzialnym za stłumienie powstania w Getcie Warszawskim. Po wyjściu na wolność Moczarski spisał relacje wspólnego pobytu w więzieniu.
– Rozmowy wgrały się Kazimierzowi Moczarskiemu w pamięć jak na twardy dysk. Sytuacja wyjątkowa, więc prawdopodobnie ta pamięć miała niezwykle ostry zapis. Na podstawie tych wspomnień, tego przeżycia powstały słynne „Rozmowy z katem” – mówi Juliusz Woźny, rzecznik Centrum Historii Zajezdnia.
Spektakl Agaty Skowrońskiej jest oparty na motywach „Rozmów z katem”. Kreacja wrocławskich aktorów pozwala przenieść się na chwile do więziennej celi. W rolę Kazimierza Moczarskiego wcielił się Blażej Michalski.
– Spektakl opowiada o niecodziennej sytuacji. Bohater z AK skazany z tego samego paragrafu co nazista Jurgen Stroop, spotyka się z nim w więzieniu – dodaje Juliusz Woźny.
Oprócz przedstawienia, w Centrum Historii Zajezdnia możemy również zobaczyć wystawę biograficzną o Kazimierzu Moczarskim.