Możesz uratować życie nawet 7 osobom. Wrocław zachęca do zostania dawcą organów

Facebook
Twitter
LinkedIn
Email
Jedna osoba może uratować życie siedmiu innym - oddać można nerki, serce, wątrobę, płuca, trzustkę, ale także komórki i inne tkanki. Najważniejsza jest jednak zgoda na oddanie organów. Lista oczekujących na różne transplantacje wciąż jest zbyt długa, dlatego miasto Wrocław rusza z kampanią edukacyjną „Zgoda to dar życia. Tak, chcę być dawcą”.

Szymon cztery lata temu otrzymał serce. Dzięki temu jako dorosły mógł po raz pierwszy spróbować jazdy na rowerze, chociaż po urodzeniu lekarze dawali mu szansę na przeżycie zaledwie dwóch dni. Po różnych terapiach, w wieku 17 lat przeszczepiono mu serce.

  • „Czekaj na mnie, bo ja wrócę do ciebie, Ale jakby coś się nie udało, to niech biorą co mogą i ratują innych. Pamiętaj o tym.” To były słowa mojego syna w dniu przeszczepu – mówi Marta Konieczna, mama Szymona, któremu cztery lata temu przeszczepiono serce.

  • Nawet lekarze jak zaczynali mnie operować, to to samo im powiedziałem co do mamy, że w razie czego to niech biorą i niech próbują u innych – mówi Szymon Konieczny, student z Wrocławia, cztery lata po przeszczepie serca.

Szymon żyje dzięki świadomej decyzji osoby, która zgodziła się na oddanie swoich organów. Pani Agnieszka, której syn zmarł rok temu, podkreśla, że dla jej rodziny to była oczywista decyzja. Organy jej syna Szymona uratowały życie sześciu osobom.

– Ja bym powiedziała, żeby jednak spróbowali ten temat poruszyć w swoich domach, żeby na ten temat rozmawiali z rodziną. Jeżeli pojawią się jakiekolwiek wątpliwości, to żeby jednak próbowali je wyjaśniać z lekarzami. Oni mają jednak największą wiedzę i też potrafią obalić pewne mity, które w tym temacie się pojawiają. Naprawdę o tych tematach trzeba mówić, bo dopiero wtedy, kiedy się o nich mówi to ludzie poruszają też te tematy w domach – mówi Agnieszka Nowak, mama Szymona, którego narządy uratowały 6 osób.

Dawcą może zostać każdy, kto nie wyrazi sprzeciwu w Centralnym Rejestrze Sprzeciwów. W Polsce obowiązuje domniemana zgoda, ale warto o tym porozmawiać z rodziną, bo jak podkreśla Mateusza Rakowski, zajmujący się przeszczepami w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym, to ułatwi pracę lekarzom.

– Najlepiej jest porozmawiać z bliskimi. Tak naprawdę nigdy nie wiemy, czy my będziemy odbiorcami jakiegoś narządu, czy my będziemy musieli porozmawiać odnośnie do donacji narządów naszych bliskich, czy to niestety na nas padnie takie nieszczęście. Natomiast jeżeli każdy z nas w zaciszu domowym odbędzie taką rozmowę, to naprawdę jest klucz wszystkiego, żebyśmy wiedzieli. Jeżeli to będzie, ktoś kto nie będzie chciał, żeby te narządy były przekazane to to oczywiście zostanie poszanowane, ale ważne, żeby było ustalone stanowisko – mówi Mateusz Rakowski, koordynator ds. transplantacji w Uniwersyteckim Szpitale Klinicznym we Wrocławiu.

W innych sytuacjach lekarze przeprowadzają rozmowy z bliskimi. Wrocław chce uświadamiać mieszkańców o tym, że warto oddawać organy, dlatego rusza z kampanią, w ramach której odbywać będą się m. in. lekcje z wrocławskimi licealistami.

– To są sprawy niezwykle trudne. Dotyczą życia i śmierci z jednej strony śmierci i śmierci, która można powiedzieć daje życie coś naprawdę absolutnie niezwykłego. I ta reakcja młodzieży, która po pierwsze w taki bardzo skupiony sposób to przyjmowała i wsłuchiwała się w te świadectwa naszych dzisiejszych gości i twarzy tej włocławskiej kampanii. I na końcu ta reakcja. Zapytana młodzież, czy jest gotowa taką kartę odebrać i taką kartę wypełnić swoimi danymi. Zdecydowana większość obecnych na sali podniosła rękę i powiedziała, że tak – mówi Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia.

Wrocławską Kartę Dawcy może podpisać każdy mieszkaniec. Karta znajduje się na stronie wroclaw.pl w zakładce „dla mieszkańca”.

Zobacz również

Social media

SKONTAKTUJ SIĘ Z NAMI!

Masz istotne informacje?

Napisz do nas:
kontakt@echo24.tv

Najnowsze programy