Naukowcy z PWr badają wartości mózgu. To może pomóc pacjentom i lekarzom

Facebook
Twitter
LinkedIn
Email
Rocznie do szpitali trafiają tysiące pacjentów z urazami czaszkowo-mózgowymi. To zarówno lekkie wstrząśnienia mózgu, jak i poważne sytuacje, w których lekarze muszą decydować się na ingerencję chirurgiczną. Najważniejszy jest czas, bo wzrost ciśnienia wewnątrzczaszkowego może skończyć się tragicznie. Lekarze potrzebują jednak wiarygodnych i sprawdzonych wyników, a nad takimi pracują naukowcy z Politechniki Wrocławskiej.

Mózg to najważniejszy i najbardziej złożony organ w ciele człowieka. Odpowiada za szereg kluczowych dla przeżycia człowieka funkcji, między innymi prawidłowe bicie serca, trawienie posiłków, ale również rozumienie i wypowiadanie słów, emocje, proces uczenia się i poruszania. Każde uderzenie w głowę niesie ze sobą ryzyko uszkodzenia mózgu, ale najgroźniejsze są sytuacje, w których dochodzi do urazów wewnątrzczaszkowych.

– W ogólnym przypadku, u dorosłego człowieka czaszka jest pewną zamkniętą przestrzenią, w której mamy trzy główne składniki. Mamy tkanki mózgowe, mamy płyn mózgowo-rdzeniowy i do tego krew mózgową, więc jeśli te składniki są w równowadze, to ciśnienie wewnątrz jest normalne, ale w przypadku takich sytuacji jak urazy czaszkowo-mózgowe, to ciśnienie może ulec zmianie – mówi Agnieszka Kazimierska, Katedra Inżynierii Biomedyczne PWr.

Każdy wzrost ciśnienia może skończyć się tragicznie, dlatego zespół złożony z naukowców Politechniki Wrocławskiej pracuje nad możliwościami badania podatności mózgowej na takie zmiany. Obecnie lekarze mogą jedynie reagować na procesy, które zachodzą. Naukowcy szukają sposobu na to, żeby móc przewidywać wzrosty ciśnienia wewnątrzczaszkowego.

– Czas jest bardzo ważny. Uznaje się, że horyzont pół godziny. Jeżeli bylibyśmy w stanie przewidywać na pół godziny do przodu, że pacjent jest zagrożony nadciśnieniem, to daje lekarzom dostatecznie dużo czasu na reakcję – mówi Agnieszka Kazimierska, Katedra Inżynierii Biomedyczne PWr.

– Żartują, że neurochirurgia to właściwie zajmowanie się tylko ciśnieniem wewnątrzczaszkowym. Tak do końca nie jest, ale rzeczywiście stan podwyższonego ciśnienia jest stanem bezpośredniego zagrożenia życia. Od pewnych wartości pacjent traci przytomność i jeśli pomoc nie zostanie udzielona w bardzo szybkim tempie, w ciągu czasu liczonego w minutach, nawet nie godzinach, prowadzi to do najgorszych następstw jakie można sobie wyobrazić – mówi dr hab. n. med. Bogdan Czapiga, ordynator Klinicznego Oddziału Neurochirurgicznego z Pododdziałem Neurochirurgii Onkologicznej.

Aktualne metody leczenia polegają na monitorowaniu średniego ciśnienia wewnątrzczaszkowe i dopiero w momencie przekroczenia normy, lekarze podejmują działanie. W przypadku mózgu, czas ma jednak kluczowe znaczenie, bo każda zmiana może doprowadzić do nieodwracalnych dla zdrowia i funkcjonowania człowieka skutków.

 – Pacjent zyskuje to, że jest mniejsze prawdopodobieństwo, że będzie wymagał rehabilitacji, będzie wymagał dalszej opieki lekarskiej po wyjściu ze szpitala, ponieważ aktualnie urazowe uszkodzenie mózgu jest jedną z głównych przyczyn niepełnosprawności na świecie. To dotyczy zarówno młodych ludzi, ale też starszych, więc w każdy sposób, jak jesteśmy w stanie wykorzystać, żeby ograniczyć negatywne skutki dla zdrowia pacjenta w postaci np. większych uszkodzeń mózgu, krwotoku, w postaci większej liczby interwencji chirurgicznej – im mniej tych interwencji chirurgicznych, tym większa szansa, że pacjent wyjdzie ze szpitala w lepszym stanie, nie będzie wymagał rehabilitacji, będzie mógł wrócić do pracy, będzie mógł wrócić do normalnego życia, bo niestety do tego momentu wciąż bardzo wielu pacjentów z ciężkimi urazami nie jest w stanie normalnie funkcjonować. Wymagają ciągłej opieki, wymagają bardzo wielu lat rehabilitacji – mówi Agnieszka Kazimierska, Katedra Inżynierii Biomedyczne PWr.

Dzięki badaniom, nad którymi pracuje zespół z PWr-u, w przyszłości być może uda się znaleźć rozwiązania, które pozwolą na przewidywanie wzrostów ciśnienia wewnątrzczaszkowego. To sprawi, że lekarze będą mieli więcej czasu i możliwości na reakcję, a pacjenci unikną uszkodzeń tkanek mózgu, które później przełożą się na jakość ich życia i proces leczenia.

Zobacz również

Social media

SKONTAKTUJ SIĘ Z NAMI!

Masz istotne informacje?

Napisz do nas:
kontakt@echo24.tv

Najnowsze programy